Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Agnieszka Kamińska 19.11.2012

”Wybór Piechocińskiego to problem Platformy”

Współpraca z Januszem Piechocińskim będzie dla Platformy Obywatelskiej trudniejsza niż z Waldemarem Pawlakiem – prognozują publicyści.
Nowy prezes PSL Janusz PiechocińskiNowy prezes PSL Janusz Piechociński PAP/Jacek Turczyk

Zmęczenie dołów partyjnych rządami Waldemara Pawlaka, poparcie grupy Marka Sawickiego – takie przyczyny wyboru Janusza Piechocińskiego na prezesa PSL wymienia Roman Imielski ("Gazeta Wyborcza"). Publicysta ocenia, że wicepremier Waldemar Pawlak zaniedbywał teren partyjny. Roman Imielski przypuszcza, że gdyby w wyborach startował Marek Sawicki, Pawlak zachowałby fotel prezesa. Jednak po aferze taśmowej zaplecze Sawickiego poparło konkurenta Pawlaka.

Potrzebny jest mocny impuls, żeby wyrzucić z fotela wicepremiera, szefa partii dobrze funkcjonującej w koalicji – komentował Łukasz Warzecha z ”Faktu”.Przypuszcza, że część osób mogła wybrać Piechocińskiego m.in. ze względu na jego deklarowaną twardszą postawę wobec koalicjanta.

Roman Imielski krytykuje pomysł Janusza Piechocińskiego, by zarządzać partią ”z tylnej ławki”. Łukasz Warzecha zaznacza, że takie rozwiązanie byłoby dla szefa PSL wygodne. Mógłby obarczać wicepremiera różnymi zadaniami, pewnie też winą za ewentualne niepowodzenia.. – Pawlak musiałby być niemądry, żeby się na taki układ zgodzić – kwituje publicysta. Przypomina przy tym, że Pawlak wyraźnie zapowiedział swoje odejście i trudno mu byłoby się wycofać.

Imielski mówi, że nowy szef PSL to problem przede wszystkim dla PO. Zaznacza, że Piechociński nie będzie tak "łatwym” przeciwnikiem jak Pawlak. Z drugiej strony, Platforma nie ma wyjścia, musi trwać przy koalicjancie. Łukasz Warzecha przewiduje, że wybór Piechocińskiego przybliża możliwość wcześniejszych wyborów.

Rozmawiał Krystian Hanke

agkm