Trójka
Agnieszka Kamińska
07.01.2013
”Sędzia Igor Tuleya zrobił polityczny show”
Sędzia Igor Tuleya wchodzi w rolę polityka i tym samym kompromituje swój werdykt – ocenił publicysta Piotr Semka w Trójce.
Ogłoszenie wyroku w sprawie kardiochirurga Mirosława G.PAP/Tomasz Gzell
Posłuchaj
-
Piotr Semka i Wiesław Dębski w "Komentatorach" w Trójce
Sędzia Igor Tuleya zamierza złożyć w prokuraturze doniesienie w sprawie metod organów ścigania i fałszywych zeznań świadków, w związku ze sprawą kardiochirurga Mirosława G. Wiesław Dębski (Wirtualna Polska) komentował w Trójce, że w Polsce tego rodzaju doniesienia zdarzają się często, zwłaszcza jeśli rzecz dotyczy fałszywych zeznań lub jeśli pewne okoliczności zostaną ujawnione podczas procesu. Publicysta Piotr Semka ocenił natomiast, że śledztwo w tej sprawie nie wykazało złamania prawa (przez organy ścigania). Jego zdaniem, można najwyżej mówić o złych obyczajach. Porównanie z latami stalinowskimi, którego użył sędzia. uważa za skandaliczne i obraźliwe. - Sędzia Tuleya wchodzi w rolę polityka i tym samym kompromituje cały swój werdykt – powiedział. Według niego, widzieliśmy w wykonaniu sędziego show polityczny.
Dębski zgodził się, że porównywanie tej sprawy z okresem stalinowskim nie było najrozsądniejsze, bo przesloniło sens całej wypowiedzi.. W jego ocenie sędzia Tuleya mówił o ważnych sprawach, a tymczasem teraz wszyscy mówią o sformułowaniu, którego użył.
Gośćmi audycji byli Wiesław Dębski (Wirtualna Polska), Piotr Semka
Rozmawiał Krystian Hanke
agkm