Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Katarzyna Karaś 16.01.2013

Ściąganie wraku do Polski. Między złomem a relikwią

Zdaniem gości radiowej Trójki powrót szczątków Tu-154M do Polski nie zakończy dyskusji o katastrofie smoleńskiej, ona wybuchnie na nowo.
Szczątki Tu-154 na lotnisku Sewiernyj w Smoleńsku (zdjęcie archiwalne)Szczątki Tu-154 na lotnisku Sewiernyj w Smoleńsku (zdjęcie archiwalne)Włodzimierz Pac, Polskie Radio

Przedstawiciel Komitetu Śledczego FR Gieorgij Smirnow pytany przez polskich dziennikarzy przyznał, że Polska może otrzymać wrak przed zakończeniem śledztwa, musi tylko wystąpić do śledczych ze stosownym wnioskiem.
Zdaniem gości audycji "Komentatorzy" w radiowej Trójce redaktora naczelnego "Przeglądu" Jerzego Domańskiego i Grzegorza Osieckiego z "Dziennika Gazety Prawnej" Polska nie powinna przygotowywać żadnych wniosków, bo to nie ma najmniejszego sensu. - Zaraz, by się okazało, że pieczątka była przystawiona nie tak jak trzeba. Nie ma się co czarować - mówi Osiecki. W ocenie dziennikarza "Dziennika Gazety Prawnej" wrak Tu-154M wróci do Polski jeśli Kreml da "zielone światło". Bez zgody najwyższych władz Rosji nasze prośby będą zbywane argumentem, że wrak potrzebny jest jeszcze w śledztwie.
Zdaniem Domańskiego wrak musi wrócić do kraju chociażby po to, by relacje między Polską a Rosją i społeczeństwami polskim i rosyjskim poprawiły się. - Przepychanka w sprawie wraku nikomu dobrze nie robi - podkreśla. Jednocześnie redaktor naczelny "Przeglądu" zaznacza, że jego zdaniem Polska nie powinna "wytaczać kolejnych armat" w walce o powrót wraku. Według niego inicjatywa szefa MSZ Radosława Sikorskiego, który w sprawę zaangażował przedstawicieli UE to był wystarczająco stanowczy krok.
W ocenie gości Trójki powrót wraku do Polski otworzy na nowo dyskusję o katastrofie smoleńskiej. Zdaniem Osieckiego rządowi zależy na tym, by szczątki tupolewa wróciły jak najszybciej, by przed wyborami w 2014 roku zdążyła się już przetoczyć najostrzejsza dyskusja na temat tragedii. By przed wyborami zdążyły się wyklarować stanowiska.

Według Domańskiego, gdy Tu-154M wróci do Polski zaczną się przepychanki. Niektórzy będą uważali, że wrak to po prostu złom, pozostałość po katastrofie. Inni będą go traktować jak relikwię. Między tymi skrajnymi stanowiskami pozostaje jeszcze duże pole do dyskusji. Zdaniem redaktora szczątki wraku powinny być przetopione i wykorzystane w budowie pomnika.
Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>> 
Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiał Krystian Hanke.