Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Martin Ruszkiewicz 10.04.2013

"Komisja Millera powinna wznowić działania"

Komentatorzy w radiowej Trójce - Michał Krzymowski i Stanisław Janecki - zgodnie stwierdzili, że komisja Jerzego Millera powinna wznowić działania, ale należałoby uwzględnić nowe elementy w analizie katastrofy smoleńskiej.
Znicze w miejscu katastrofy smoleńskiejZnicze w miejscu katastrofy smoleńskiejPAP/Wojciech Pacewicz

Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej

W zamach na prezydencki samolot 10 kwietnia 2010 r. wierzy niemal 32 proc. Polaków, a nieco mniej niż połowa sądzi, że do tragedii doszło wskutek wypadku - wynika z sondażu Homo Homini dla „Rzeczpospolitej". W porównaniu z wcześniejszymi badaniami widać, że zwolenników tezy o zamachu przybywa.

Zdaniem Michała Krzymowskiego ("Newsweek"), komisja Jerzego Millera powinna wznowić pracę pod kątem zamachu, ale powinno być to "nowe otwarcie". Gość Trójki podkreślił, że jeśli są podważane elementy tego raportu, a dzisiaj pan Lasek i inni obstają przy tym, że ten raport był w stu procentach dobry to na to nie można patrzeć przychylnym okiem.

Śniadanie w Trójce naznaczone tragedią w Smoleńsku. Posłuchaj audycji z 10 kwietnia 2010

- Trzeba się do pewnych błędów przyznać - zaznaczył Krzymowski. - Nie ma absolutnie cienia dowodu, że generał Błasik był w kokpicie. Bo to, że znaleziono go w tym miejscu, gdzie członków załogi to nie jest żaden dowód - dodał.

Stanisław Janecki - publicysta tygodnika "Sieci" - również twierdzi, że komisja Millera powinna wznowić działania, gdyż nie mamy do czynienia ze zwykłym wypadkiem lotniczym. Gość Trójki jako argument przywołał analizę dziewięciu wypadków od 1980 roku z udziałem ważnych person w państwie, z których wynika, że każdy jest tak naprawdę niewyjaśniony, niesie za sobą teorie spiskowe i choćby z tego względu trzeba wziąć pod uwagę hipotezę zamachu.

- Poza tym skoro jest to katastrofa, gdzie ginie przywódca i elita państwa nie róbmy pojedynczego badania komisji, tylko zastosujmy klasyczną zasadę nauki, czyli weryfikację przez inny zespół odnosząc się do tych samych faktów i traktując je w trochę inny sposób. W ten sposób uzyskamy dodatkowy element falsyfikacji - wyjaśnił gość Trójki.

Trzecia rocznica katastrofy smoleńskiej. Relacja>>>

Rozmawiał Krystian Hanke.

mr