"To, co się dzieje w PO, to jazda na jałowym biegu"

W opinii gościa audycji "Komentatorzy" radiowej Trójki Macieja Gduli z "Krytyki Politycznej", to, co się dzieje w rządzie i PO "to jest jazda na jałowym biegu". - Od wyborów, które po raz drugi wygrała PO, w Platformie panuje przekonanie, że teraz to już dojedziemy siłą rozpędu. To bardzo złudne przekonanie, wysysa ono energię z polskiej polityki - uważa Gdula. Jego zdaniem brak konkretnych decyzji rządu powoduje, że i opozycja działa z mniejszą energią.
W ocenie redaktora naczelnego "Rzeczpospolitej" Bogusława Chraboty, skala napięć wewnątrz PO "jest niebywała". - Wszyscy podejrzewają wszystkich o najróżniejsze złe rzeczy. Do mediów trafiają różne informacje, które destabilizują pewien układ w Platformie - mówi. Chrabota zauważa, że podejmowana jest próba niszczenia przez wewnętrzną opozycję stronników premiera. Jako przykład podaje informację o luksusowych zegarkach ministra transportu Sławomira Nowaka i wiadomość o stratach jakie poniosło Ministerstwo Sportu w związku z dofinansowaniem koncertu Madonny na Stadionie Narodowym.
Zdaniem Gduli sytuacji wewnątrz PO nie uleczą wcześniejsze wybory w partii. W opinii publicysty nie ma bowiem nikogo oprócz Tuska, kto by mógł pociągnąć całe ugrupowanie. - Grzegorz Schetyna nie nadaje się na lidera dużej partii, nie jest frontmanem - ocenia. - Po śmierci Stalina też się wydawało, że nie będzie następcy - zauważa Chrabota i dodaje, że Schetyna to świetny gracz partyjny.

Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiał Krystian Hanke.