Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Beata Krowicka 30.09.2013

"Debata o katastrofie smoleńskiej powinna być zarezerwowana dla naukowców"

Temat debaty ekspertów o przyczynach katastrofy smoleńskiej nie znika z mediów od kilku tygodni. Zdaniem gości audycji "Komentatorzy" największym problemem jest ustalenie, kto powinien brać w niej udział.
Przewodniczący Zespołu Parlamentarnego Ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010 roku, poseł Antoni Macierewicz, podczas konferencji prasowej w WarszawiePrzewodniczący Zespołu Parlamentarnego Ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010 roku, poseł Antoni Macierewicz, podczas konferencji prasowej w WarszawiePAP/Rafał Guz

Zdaniem Łukasza Warzechy z "Faktu" debata na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej zdecydowanie powinna zostać przeprowadzona. Wcześniej trzeba jednak ustalić bardzo wiele szczegółów, takich jak lista uczestników, miejsce czy dopuszczenie mediów do udziału w niej. Jego zdaniem najbardziej sporną kwestią może być skład grupy ekspertów ze strony PiS.

- Powiedzmy, że ze strony rządowej mamy sytuację w miarę jasną, bo wszystkie osoby z komisji Macieja Laska można uznać za ekspertów. Po stronie PiS, jeżeli na przykład Jarosław Kaczyński miałby wziąć udział, to to już jest moim zdaniem problem. Ja bym tego typu uczestnika nie widział. A być może największym kłopotem jest Antoni Macierewicz, który jednocześnie jest politykiem, ale z drugiej strony faktycznie jest szefem tego zespołu i ma dużą, konkretną wiedzę na temat tego, jakie informacje się udało zgromadzić - wyjaśnił Warzecha.

Katastrofa smoleńska - zobacz specjalny serwis >>>
Jego zdaniem debata powinna być ograniczona tylko do ekspertów i naukowców. Powinna też być przeprowadzona publicznie.
Michał Krzymowski z "Newsweeka" podkreśla, że w debacie powinny wziąć udział osoby o podobnym doświadczeniu w mediach i zajmujące się Smoleńskiem od strony naukowej.
- Gdyby rzeczywiście miało być tak, że z członkami zespołu Macieja Laska będzie debatował Antoni Macierewicz, to ja jestem pewien, że gdyby po takiej debacie zrobić sondaż kto wygrał, to by było 80 do 20 na korzyść Antoniego Macierewicza. To jest człowiek niezwykle sprawny, jeżeli chodzi o retorykę, o wystąpienia i tutaj ani Maciej Lasek, ani nikt inny takiego doświadczenia nie ma - uważa Krzymowski.
Jego zdaniem debata jest konieczna, bo po obu stronach wątpliwości są gigantyczne.
- Można mieć nadzieję, że naukowcy nie dyskutowaliby z sobą z taką zawartością czczej retoryki i jednocześnie z taką zawartością emocji, jak dyskutują politycy. Dobrze by było, gdyby ta dyskusja obracała się wokół pewnych konkretnych tematów i prowadziłaby do konfrontacji tam, gdzie są punkty sporne - skomentował Łukasz Warzecha.

Rozmawiała Maja Borkowska.

bk