Krzysztof Kwiatkowski nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy niespełna miesiąc, to wystarczający czas, by przeanalizować 150 stron polskich uwag do raportu MAK. - Jestem niezwykle ostrożny dzisiaj do godz. 12.00 z formułowaniem ocen - podkreślił minister sprawiedliwości.
Gość "Salonu politycznego Trójki" powiedział, że jeżeli w naszej ocenie raport MAK nie będzie przedstawiał rzeczywistych przyczyn katastrofy, to ogłosimy swój raport, a do raportu MAK-u powstanie tak zwany protokół rozbieżności, w którym znajdzie się całość polskiej korespondencji kierowanej do tej instytucji. Polska strona swój raport może przesłać do Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego.
Krzysztof Kwiatkowski zaznaczył, że zakończenie prac MAK-u, umożliwia przekazanie wraku tupolewa. - Powinniśmy jasno i wyraźnie mówić: oczekujemy, żeby jak najszybciej wrak trafił do Polski, żeby szczątki samolotu były w naszym kraju - mówił minister.
Wczoraj rząd przyjął projekt nowelizacji o sądach powszechnych, który wprowadza m.in. funkcję menagera w sądach. - Nie tworzymy nowej biurokracji. Sędzia ma się skupić na sferze orzeczniczej - skomentował Kwiatkowski.
Aby wysłuchać całej audycji, wystarczy kliknąć ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o godz. 8.13.
(pg)