W dniu debiutu Giełdy Papierów Wartościowych na warszawskim parkiecie, Paweł Sołtys i Marcin Piasecki rozmawiali z jej prezesem, Ludwikiem Sobolewskim.
Prezes Sobolewski wyraził zadowolenie z dobrej wyceny akcji spółki przez rynek. - Dobra wycena i bardzo wysokie obroty są potwierdzeniem tego co się wydarzyło podczas oferty publicznej, a więc ogromnego zainteresowania ze strony różnych grup inwestorów i wielkiego popytu. To co się dzieje na giełdzie dokładanie odpowiada temu co się działo wcześniej. Nie zawsze tak się zdarza - powiedział.
Zainteresowanie akcjami ze strony inwestorów było spore. Cena zamknięcia wynosiła 54 zł, czego nikt wcześniej się nie spodziewał. Prezes nie zgodził się z twierdzeniem, że jest to za dużo w stosunku do wartości spółki.
– Giełda służy do tego, żeby ustalać rynkową cenę firmy, które są na niej notowane – mówił.
Pytany o przyszłość warszawskiego parkietu, Sobolewski powiedział, że cele strategiczne firmy zostały jasno określone jeszcze przed jej wejściem na parkiet.
– Jest bardzo precyzyjna wizja rozwoju. Chcemy być rynkiem w pełni międzynarodowym, który jest w Warszawie, ale daje dostęp do kapitałów z całego świata. Rynkiem, na który przebywają emitenci z regionu, w którym jesteśmy – powiedział.
Wyraził nadzieję, że warszawska giełda stanie finansowym centrum Europy Środkowo-Wschodniej i Południowo-Wschodniej.
Aby wysłuchać całej audycji wystarczy kliknąć „Giełda wchodzi na parkiet” w boksie „Posłuchaj”.
(miro)