"Nazwisko poznamy w ciągu kilku dni". Premier o następcy Łukasza Szumowskiego
We wtorek minister zdrowia Łukasz Szumowski podał się do dymisji. Zapewniał, że o takim zamiarze informował wcześniej premiera oraz rząd, a dymisję przygotowywał od lutego, jednak nie doszło do niej ze względu na pandemię koronawirusa. Szumowski swoją decyzję motywował względami osobistymi i poinformował, że pozostaje w życiu publicznym jako poseł oraz zamierza wrócić do zawodu lekarza.
Prof. Mieczysław Ryba mówi, że minister zdrowia ma prawo czuć się zmęczony. - Można szukać drugiego dna i twierdzić, że w Polsce dzieje się coś niezwykłego, albo że nie wytrzymał presji i krytyki, ale wydaje mi się, że ta fala krytyki już osłabła i już nie ma tego swojego pierwotnego ostrza. Wielu mówi też, że minister Szumowski, z czego mógł, to się wytłumaczył - ocenia prof. Mieczysław Ryba.
- Można oczywiście byłoby czytać, że sobie nie poradził, ale to nie jest prawda. Jednak minister Szumowski, co by nie powiedzieć, w sferze porównawczej, jeśli weźmiemy pod uwagę inne kraje, to poradził sobie w sposób wyjątkowy, bo naprawdę nie mamy w Polsce klęski z tym związanej na poziomie zdrowotnym - dodaje profesor.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy:
06:34 PR1_MPLS 2020_08_19-08-38-23.mp3 Prof. Mieczysław Ryba o dymisji ministra zdrowia (Komentarz poranka/Jedynka)
Rozmawiał Grzegorz Jankowski.