Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Dariusz Adamski 08.03.2021

Ambasador Polski przy UE: kolejne sankcje wobec reżimu w Mińsku nieuniknione

Kolejne sankcje wobec białoruskiego reżimu są nieuniknione - powiedział ambasador Polski przy Unii Europejskiej Andrzej Sadoś. Podkreślił, że konieczny jest plan wsparcia dla demokratycznej Białorusi. Stałe Przedstawicielstwo Polski przy Unii Europejskiej zorganizowało wideokonferencję na temat sytuacji w tym kraju, a także na temat dziennikarek w związku z ostatnimi, oburzającymi wyrokami skazującymi kilka z nich.

Kaciaryna Andrejewa i Daria Czulcowa z telewizji "Biełsat", zostały skazane na 2 lata kolonii karnej za prowadzenie relacji na żywo z demonstracji opozycji. Dziennikarka niezależnego portalu TUT.by Kaciaryna Barysewicz, która pisała o śmierci Ramana Bandarenki, została skazana na pół roku pozbawienia wolności. Polski ambasador mówił, że nie ma przyzwolenia na represje przeciwko mediom, kobietom i społeczeństwu obywatelskiemu. - Czwarty zestaw sankcji wobec reżimu wydaje się oczywisty i nieunikniony - powiedział Andrzej Sadoś. Dodał, że podczas wideokonferencji mowa też była o pozytywnej agendzie, czyli programie wsparcia gospodarczego dla demokratycznej Białorusi. To pomysł Polski wsparty w ubiegłym roku przez przywódców na unijnym szczycie, którzy zlecili Komisji Europejskiej przygotowanie planu. - Mówiliśmy o konieczności materialnego wsparcia dla przedstawicieli mediów i społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi. Dlatego, że bez tego wsparcia demokracja na Białorusi nie będzie mogła się rozwijać - podkreślił ambasador Polski przy Unii.

W wideokonferencji wzięli udział ambasadorowie 27 krajów członkowskich, także USA, Wielkiej Brytanii i Kanady, przedstawiciele Komisji Europejskiej, oraz jedna z liderek białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska, a także szefowa telewizji Biełsat Agnieszka Romaszewska.

IAR/dad