W niedzielę w rozmowie z rosyjskimi niezależnymi mediami, pytany o sformułowaną przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego propozycję zorganizowania misji pokojowej na Ukrainie Wołodymyr Zełenski powiedział, że wprowadzenie sił pokojowych jest pomysłem Polski i że "na razie nie do końca rozumie" tę propozycję. - Na spotkaniu z polskimi kolegami wyjaśniłem, że nie jest nam potrzebny zamrożony konflikt na terytorium naszego państwa - zaznaczył Wołodymyr Zełenski.
Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych pytany na konferencji prasowej o kwestię polskiej propozycji misji pokojowej na Ukrainie oraz komentarz prezydenta Ukrainy odparł: "Pan prezydent Zełenski mówił, że nie chce mieć na Ukrainie zamrożonego konfliktu; ja myślę, że całkowicie zgadzamy się z prezydentem i jego zdefiniowaniem tej sprawy. Też nie chcemy, żeby konflikt na Ukrainie trwał długo i żeby był zamrożony".
00:20 11655920_1.mp3 Rzecznik MSZ: wszyscy rosyjscy dyplomaci wydaleni z Polski opuścili terytorium RP (IAR)
Łukasz Jasina poinformował również, że wszyscy rosyjscy dyplomaci wydaleni z Polski opuścili już kraj. - Bardzo nas to cieszy - podkreślił. Dopytywany o reakcję władz rosyjskich na ten krok zaznaczył, że polscy dyplomaci nie zostali wydaleni z Rosji, a ambasador RP w Moskwie Krzysztof Krajewski nie został wezwany do rosyjskiego MSZ. Podkreślił jednak, że taka decyzja może na Kremlu zapaść w każdej chwili. Dodał ponadto, że nie ma decyzji o ewentualnym zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Rosją.