Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PR dla Zagranicy
Katarzyna Semaan 26.10.2022

Szef NATO o oskarżeniach Rosji pod adresem Ukrainy dotyczących tzw. "brudnej bomby"

Sekretarz generalny NATO nazwał absurdem oskarżenia Rosji pod adresem Ukrainy dotyczące chęci użycia radiologicznej brudnej bomby. Szef Sojuszu mówił o tym w Brukseli, po spotkaniu z premierem Rumunii. 

Jens Stoltenberg podkreślił, że sojusznicy jednoznacznie odrzucili oskarżenia Moskwy. „Rosja nie powinna używać pretekstów do dalszej eskalacji” - powiedział szef NATO. Zaznaczył, że Sojusz nadal będzie wspierać wojskowo Ukrainę.

„NATO nie da się zastraszyć, ani zniechęcić i będzie pomagać Ukrainie tak długo jak będzie trzeba. Z każdym tygodniem ukraińskie siły są mocniejsze i lepiej wyposażone” - dodał sekretarz generalny. Podkreślił, że także Sojusz wzmacnia swoją obronę i zwiększa bezpieczeństwo sojuszników od Morza Czarnego po Morze Bałtyckie. 

Na poligonie Kura, znajdującym się na położonym na rosyjskim Dalekim Wschodzie półwyspie Kamczatka, przećwiczono "zmasowane" uderzenie jądrowe. Poinformowały o tym w środę rosyjskie, a za nimi - zachodnie media.


Cytują one ministra obrony Siergieja Szojgu, który przekazał, że „rosyjscy żołnierze pod dowództwem Władimira Putina przeprowadzili ćwiczenia w zakresie zmasowanego uderzenia nuklearnego w odpowiedzi na atak jądrowy przeciwnika”.

Niezależny portal Meduza przytoczył komunikat służby prasowej Kremla, która poinformowała, że „zadania ćwiczebne strategicznych sił powstrzymywania zostały zrealizowane w pełnym zakresie, wszystkie rakiety dosięgnęły celów i potwierdziły swoje parametry”. 

Przekazano także komunikat Putina: „W kierunku poligonu Kura na Kamczatce wystrzelono międzykontynentalną rakietę balistyczną Jars z państwowego kosmodromu doświadczalnego w Plesiecku. Z morza Barentsa wystrzelono rakietę balistyczną Siniewa. Do wykonania zadań użyto także samolotów Tu-95MS, z których wystrzelono rakiety manewrujące klasy powietrze-ziemia”.

Ćwiczeniami - jak podano - dowodził Putin. We wtorek Pentagon poinformował, że został uprzedzony przez władze Rosji o planowanych manewrach. 

IAR/PAP/ks