Litwa, Ukraina i Polska od stuleci musiały bronić fundamentalnych wartości Europy: wolności, godności i praworządności, za co nie raz trzeba było płacić najwyższą cenę; dziś historia jest pisana krwią ukraińskich bohaterów - powiedział prezydent Litwy Gitanas Nauseda, zwracając się w piątek w przemówieniu online do studentów Kolegium Europejskiego w warszawskim Natolinie.
"Dziś Europa jest tutaj - w Wilnie, Warszawie, na polach i w miastach Ukrainy, gdzie bohaterowie piszą historię własną krwią. Kiedy Rosja próbuje zniszczyć samą ideę Europy i jej solidarność, Ukraina pozostaje wierna sobie i kontynuuje walkę" - podkreślił prezydent Nauseda.
Reszta Europy nie ma innego zadania, niż pomaganie i wspieranie Ukrainy wszelkimi możliwymi sposobami, to nasz moralny obowiązek - dopowiedział.
"Drodzy studenci, gdy skończycie studia i wrócicie do swoich stolic lub do Brukseli, proszę, zawsze stawajcie w obronie tego, co słuszne - wolności i demokracji" - zwrócił się do młodych ludzi Nauseda.
Wystąpienie prezydenta Litwy było częścią obchodów Ukraińskich i Litewskich Dni Narodowych w Kolegium Europejskim w Natolinie. Przed Nausedą do pochodzących z ponad 30 krajów świata studentów uczelni zwrócił się prezydent Ukrainy Wołodymy Zełenski, który później odpowiadał na pytania zgromadzonych.
PAP/ks