Wojna w Rosji musi się skończyć, dopiero potem NATO może rozważyć członkostwo Ukrainy w organizacji. Amerykański prezydent Joe Biden w wywiadzie dla stacji CNN w ten sposób określił swoje stanowisko dotyczące dołączenia tego kraju do NATO. Jednocześnie zapewnił, że choć dyskusja o rozszerzeniu Sojuszu Północnoatlantyckiego jest przedwczesna, to kraje członkowskie w dalszym ciągu będą wspierać Kijów, dostarczając broń i amunicję, potrzebną do zakończenia walk.
Amerykański przywódca podkreślił, że gdyby sojusz rozszerzono w trakcie wojny, NATO byłoby zobowiązane do chronienia każdego centymetra terytorium krajów członkowskich. "To zobowiązanie, które wszyscy podjęliśmy bez względu na wszystko. Jeśli trwa wojna, to wszyscy jesteśmy w stanie wojny. W takim przypadku jesteśmy w stanie wojny z Rosją" - powiedział Joe Biden.
"Musimy przygotować rozsądną ścieżkę dla Ukrainy, by mogła kwalifikować się do Sojuszu. Przed wojną odrzucono wniosek Putina, który domagał się zobowiązania, że Ukraina do NATO nie wstąpi. NATO prowadzi politykę otwartych drzwi" - podkreślił prezydent USA.
W piątek Biały Dom poinformował, że po raz pierwszy dostarczy Ukrainie amunicję kasetową, która przez ponad 100 krajów świata jest zakazana. "To była trudna decyzja, by przekazać Ukrainie kontrowersyjną amunicję, było to jednak konieczne, gdyż Kijowowi zaczyna brakować broni" - wyjaśnił Joe Biden.
Prezydent Stanów Zjednoczonych rozpoczął wizytę w Londynie
Wizyta Joe Bidena na Wyspach Brytyjskich to przystanek na trasie amerykańskiego przywódcy na szczyt NATO w Wilnie. W poniedziałek ma zaplanowane spotkania z premierem Rishim Sunakiem i królem Karolem III. Głównym tematem rozmów będą szczyt Sojuszu na Litwie, rozszerzenie NATO o Szwecję czy Ukrainę, a także tematy związane z rosyjską agresją. Joe Biden porozmawia z Karolem III także o kwestiach klimatycznych.
Wieczorem amerykański prezydent uda się do Wilna. We wtorek i środę litewska stolica będzie gościć liderów NATO na szczycie, na który uda się także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Joe Biden ma zaplanowaną rozmowę z ukraińskim prezydentem. Po szczycie w Wilnie prezydent USA poleci do stolicy Finlandii, Helsinek.
Ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba rozmawiał przez telefon z amerykańskim sekretarzem stanu, Antonym Blinkenem
Odbyłem produktywną rozmowę z Antonym Blinkenem przed szczytem NATO w Wilnie - napisał minister Kułeba na Twitterze. "Przez 48 godzin, jakie zostały do szczytu, pracujemy, aby jego ostateczne decyzje były korzystne dla wszystkich: Ukrainy, NATO i światowego bezpieczeństwa". Dmytro Kułeba podziękował też Stanom Zjednoczonym za ostatni pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy.
Dwudniowy szczyt NATO w Wilnie rozpocznie się we wtorek.
IAR/PAP/ks