Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Dariusz Adamski 28.02.2021

Ekspert: w lutym możliwy lekki spadek stopy bezrobocia

Luty był miesiącem otwarcia galerii handlowych, a później także hoteli i stoków narciarskich, to powinno generować większy popyt na pracowników, a co za tym idzie lekki spadek stopy bezrobocia rejestrowanego do 6,4 proc. - prognozuje Monika Kurtek z Banku Pocztowego.

Wg GUS, stopa bezrobocia rejestrowanego w styczniu wyniosła 6,5 proc. wobec 6,2 w grudniu ub.r. Na początku marca szacunek stopy bezrobocia w lutym poda Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii.

Jak podkreśliła główna ekonomistka Banku Pocztowego, polski rynek pracy został dotknięty przez pandemię dość łagodnie, dzięki tarczom antykryzysowym i odczuwanym przed wybuchem COVID-19 niedoborem rąk do pracy. Przypomniała, że obserwowany w styczniu wzrost stopy bezrobocia miał charakter sezonowy i był podobny do notowanego w poprzednich latach.

Rynek pracy w dość dobrej kondycji

Jak mówiła, na to, że rynek pracy pozostaje w dość dobrej kondycji, wskazują także wyniki Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności za IV kw. (spadek liczonego wg BAEL bezrobocia z 3,3 proc. w III kw. do 3,1 proc.) oraz dane ZUS o liczbie osób zgłoszonych do ubezpieczenia zdrowotnego. - Od marca do września 2020 r. te dane wyglądały bardzo niepokojąco. W tym okresie z ubezpieczenia zdrowotnego ubyło 260 tys. osób. To by świadczyło o tym, że te osoby traciły pracę i nie rejestrowały się w urzędach pracy. Teraz ZUS opublikował nowe dane pokazujące, że od października liczba ubezpieczonych zaczęła rosnąć, co sugeruje, że ludzie wrócili na rynek pracy - wskazała. Na koniec grudnia liczba osób zgłoszonych do ubezpieczenia zdrowotnego była już tylko o 14 tys. niższa niż w marcu ub.r.

Otwarcie galerii handlowych impulsem dla gospodarki

Kurtek prognozuje, że w lutym stopa bezrobocia rejestrowanego nie wzrosła, a być może nawet nieznacznie spadła do 6,4 proc. - Luty był miesiącem otwarcia galerii handlowych, od połowy miesiąca mieliśmy ponowne otwarcie hoteli i stoków narciarskich. To powinno generować większy popyt na pracowników - stwierdziła.

Zastrzegła przy tym, że pewną niewiadomą jest wpływ na bezrobocie budownictwa, które przy ostrzejszej zimie ograniczyło część prac prowadzonych na zewnątrz.

Stopa bezrobocia - wyższa niż 6,5 proc.

Zdaniem ekonomistki, na koniec roku stopa bezrobocia rejestrowanego nie będzie wyższa niż 6,5 proc. - W najbliższych miesiącach, mimo trzeciej fali koronawirusa, będziemy obserwować delikatne spadki bezrobocia z przyczyn sezonowych. Rolnictwo, budownictwo będą potrzebować większej liczby pracowników, więc latem stopa bezrobocia rejestrowanego może spaść w okolice 6 proc., by jesienią i zimą, kiedy spada popyt na pracowników, powrócić do 6,5 proc. - powiedziała.

Zaznaczyła, że wraz ze spodziewanym w drugiej połowie roku opanowaniem pandemii i odbiciem gospodarki, firmy zwiększą chęć zatrudniania. - Z drugiej jednak strony, otwarcie gospodarki pokaże problemy tych firm, które były do tej pory zamknięte lub miały znacząco ograniczoną działalność. Część firm będzie musiała się restrukturyzować albo likwidować, co może podbić bezrobocie - stwierdziła.