Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Dariusz Adamski 10.06.2022

Transport zboża z Ukrainy. Ile będzie przewozić Polska? Minister rolnictwa podał szczegóły

Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zadeklarował, że w najbliższym czasie Polska będzie mogła transportować z Ukrainy 1,5 mln ton zboża miesięcznie. Zaznaczył jednak, że wymaga to "bardzo intensywnych prac". Przypominał, że oczekiwania Ukrainy dotyczące transportu zboża to 4-5 mln ton, ale Polska nie jest w stanie im sprostać. 

W piątek wicepremier i szef Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) Henryk Kowalczyk wraz z komisarzem UE ds. rolnictwa Januszem Wojciechowskim uczestniczyli w konferencji prasowej dotyczącej Planu Strategicznego na lata 2023-2027. Urzędnicy zostali zapytani o możliwość transportu zboża z Ukrainy przez Polskę. Z powodu wojny porty na Morzu Czarnym są zablokowane, co uniemożliwia transport drogą morską.

Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk przypomniał, że oczekiwania Ukrainy dotyczące transportu zboża to 4-5 mln ton (miesięcznie - red). - Musimy zdawać sobie sprawę, że Polska nie była technicznie przygotowana na takie ilości - zaznaczył szef MRiRW. - W tej chwili trwają prace powiększające możliwość przepustowości przejść granicznych - powiedział. Dodał, że postulowanej przez Ukrainę ilości "w najbliższych tygodniach nie osiągniemy".

Problematyczny rozstaw torów

Kowalczyk zwrócił uwagę, że problemem jest inny rozstaw torów w Polsce i w Ukrainie. - Z tego powodu możemy - przy bardzo intensywnych pracach - dojść do ilości 1,5 mln ton miesięcznie w najbliższym czasie. Jeśli sytuacja będzie się utrzymywać, to w przeciągu kilku miesięcy możemy to powiększać - mówił w piątek wicepremier i minister rolnictwa.

Szef MRiR odniósł się do czwartkowego spotkania z niemieckim ministrem rolnictwa Cemem Özdemirem, podczas którego rozmawiali m.in. o pomocy w eksporcie ukraińskiego zboża. - Zwracałem uwagę, że w tym momencie, najistotniejszą pomocą byłoby dostarczanie kontenerów do przewozu zbóż, bo wtedy jest to najprostszy system - powiedział Kowalczyk. - Po pierwsze, załadowany kontener na Ukrainie, zaplombowany, mógłby być bardzo szybko, tranzytem, przewieziony przez Polskę - wyjaśnił minister rolnictwa.

Ograniczona liczba kontenerów 

- Niestety, ilość kontenerów w Polsce jest ograniczona (...). Dlatego zarówno minister rolnictwa Niemiec, ale myślę, że także inne kraje europejskie, będą miały ten problem. Mam nadzieję, że w jakiejś możliwej ilości będą nas wspomagać. To jest taki najbardziej skuteczny, doraźny sposób i metoda pomocy - ocenił.

Do problemu transportu zboża z Ukrainy odniósł się także komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. - Według ostatnich informacji płynących z Ukrainy, (...) ten eksport znacząco się zwiększył, zbliża się do 2 mln ton miesięcznie, więc to jest ogromny postęp, bo te ilości były wcześniej bardzo niewielkie, mierzone w setkach tysięcy - przekazał.

Komisarz UE ds. rolnictwa przypomniał, że istnieje "platforma (...) wymiany informacji, koordynacji tych działań" i działa w Komisji Europejskiej "od kilku dosłownie dni". - Państwa członkowskie mogą się zgłaszać ze swoimi zapotrzebowaniami na niezbędny sprzęt, który ten eksport ułatwia. Jest wymiana informacji - to są szczegóły techniczne z jednej strony, z drugiej strony też jest kwestia bezpieczeństwa, nie o wszystkich szczegółach się mówi w takich przypadkach. Ale to jest akcja koordynowana w tej chwili przez Komisję Europejską. Solidarnościowe korytarze, wpisane w komunikat Komisji 12 maja i to już działa - poinformował. 

 

PAP/dad