Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Dariusz Adamski 19.03.2022

Posłanka szwedzkiej Partii Zielonych: możemy się wiele nauczyć od polskiego społeczeństwa

"Od polskiego społeczeństwa możemy się wiele nauczyć" - pisze w sztokholmskiej gazecie "Expressen" Annika Hirvonen. Deputowana szwedzkiej Partii Zielonych towarzyszyła grupie sześciuset uchodźców, którzy jechali z granicy polsko-ukraińskiej do Szwecji.

W swoim felietonie podkreśla, że o ile Szwedzi od lat polegają na modelu państwa opiekuńczego, gdzie o wszystko troszczą się władze, o tyle w Polsce egzamin zdaje model solidarnego społeczeństwa.

Annika Hirvonen podkreśla, że ukraińskim uchodźcom pomagają tysiące Polaków. "Gdyby taka sama sytuacja była w Szwecji, to ktoś prawdopodobnie nazwałby to "kryzysem społecznym'. Ale w Polsce nie ma kryzysu. Kryzys jest po drugiej stronie granicy - w Charkowie, Mariopolu i Czernihowie" - pisze szwedzka posłanka. I podaje przykłady wielu ukraińskich rodzin, ciężko doświadczonych przez wojnę, którymi w Polsce po przekroczeniu granicy od razu zajęli się wolontariusze.

"Kiedy wysiadam z promu w Nynäshamn, wszystko jest bardzo dobrze zorganizowane. Przedstawiciele Urzędu do spraw Migracji są na posterunku, autobusy czekają. Służba weterynaryjna sprawdza, czy zwierzęta, które wraz z uchodźcami przyjechały z Ukrainy, są zaszczepione. Ale nie widać żadnych wolontariuszy z kanapkami..." - kończy swój felieton w gazecie "Expressen" Annika Hirvonen.


IAR/dad