Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Dariusz Adamski 23.06.2022

"Nie boimy się Rosji". Ambasador Litwy w Polsce o groźbach ws. Obwodu Kaliningradzkiego

Ambasador Litwy w Polsce Eduardas Borisovas powiedział, że jego kraj nie boi się gróźb Federacji Rosyjskiej związanych z Obwodem Kaliningradzkim. Kreml grozi odwetem wobec Litwy, ponieważ kraj ten wstrzymał transport kolejowy towarów do rosyjskiej enklawy Kaliningradu.

Ambasador Eduardas Borisovas pytany przez dziennikarzy o te groźby powiedział, że blokada tranzytu to konsekwencja unijnych sankcji i każdy z członków Unii Europejskiej zrobił by tak samo. Ambasador podkreślił, że Rosja nie rozumie chyba zasad funkcjonowania wspólnego unijnego rynku. Polega ona na tym, że jeśli jednogłośnie zostaje coś przyjęte - w tym przypadku sankcje na rosyjskie towary - to każdy z członków EU musi stosować te postanowienia.

Litewski dyplomata dodał, że jego kraj nie będzie stosował się do żadnego ultimatum, które wystosuje Rosja. - W przeszłości już słyszeliśmy wiele takich ultimatów, jakieś 30 lat to słyszymy i nie mamy zamiaru reagować - powiedział Eduardas Borisovas.

Litwa kontroluje jedyny lądowy szlak kolejowy, który łączy Kaliningrad z kontynentalną Rosją. W miniony weekend władze w Wilnie zablokowały około połowy towarów, które są transportowane drogą lądową do i z Kaliningradu.

Rosyjskie władze podały, że blokada dotyczy m.in. ropy naftowej, cementu, stali, żelaza i węgla. Kreml wezwał Litwę do natychmiastowego odblokowania transportu, czego władze litewskie nie zamierzają wypełniać.


IAR/dad