Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Halina Ostas 07.08.2022

Tragedia w drodze do Medjugorie. Cztery osoby są już pod opieką polskich lekarzy

Cztery osoby poszkodowane w wypadku polskiego autokaru w Chorwacji, które wraz z delegacją rządową wróciły w nocy do Warszawy, są już w polskich szpitalach - przekazał rano rzecznik MSZ Łukasz Jasina. Podziękował chorwackim instytucjom medycznym za zajęcie się ofiarami wypadku.

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych potwierdził w TVN24, że w nocy z soboty na niedzielę wraz z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim oraz wiceszefem MSZ Marcinem Przydaczem przyleciały do Polski cztery osoby poszkodowane w wypadku polskiego autokaru w Chorwacji.

"Znajdują się pod opieką polskich lekarzy"

Łukasz Jasina zaznaczył, że poszkodowani zostali przetransportowani do różnych szpitali, ale nie chciał powiedzieć, do których. - Teraz wszyscy znajdują się pod opieką polskich lekarzy i miejmy nadzieję, że ta opieka będzie jak najlepsza i jak najlepiej to się skończy - powiedział.

Zapytany o stan pozostałych w szpitalach chorwackich 28 osób rzecznik MSZ przyznał, że ranni w wypadku są w różnym stanie. - To bardzo różne rany odniesione w tym wypadku. Część, Ci, którzy są na oddziale traumatologii w Zagrzebiu, są w stanie najgorszym. Wielu z nich walczy o to, aby ich stan się poprawił - powiedział Łukasz Jasina.

Przyznał, że są i tacy poszkodowani, którzy są wciąż w stanie zagrażającym życiu, ale nie chciał ujawnić szczegółów. Wskazał, że część z poszkodowanych jest w szoku i "są poszkodowani w taki sposób, który uniemożliwia im opuszczenie szpitala w ciągu kilku najbliższych dni". Wyjaśnił, że obecni w Chorwacji psychologowie pomagają tym, którzy mają naturalne po takich zdarzeniach "rany w psychice".

Dobra współpraca Chorwatów i Polaków

- Wszędzie indywidualna opieka jest przez chorwackich lekarzy aplikowana, od kilkunastu godzin w porozumieniu także z polską misją medyczną, która się z ministrem Niedzielskim  zjawiła - mówił rzecznik. - Bardzo chcieliśmy podziękować chorwackim instytucjom medycznym za to, jak dobrze współpracują z polską delegacją i jak bardzo starają się, żeby zdrowie naszych rodaków wracało do normy - powiedział Łukasz Jasina.

Potwierdził, że do Chorwacji zamierzają się udać rodziny poszkodowanych i część z nich oczekuje wsparcia rządu w dotarciu tam, natomiast "część udaje się do Chorwacji we własnym zakresie, także dzięki pomocy organizatora pielgrzymki do Medjugorje".

Pytany o wiek uczestników pielgrzymki, Łukasz Jasina poinformował, że "były to osoby w różnym wieku, ale nie na dwóch skrajnościach". - Spora część pielgrzymów, które podążały do Medjugorje to były osoby w wieku średnim, brakuje nam informacji, że były tam jakiekolwiek dzieci czy osoby w wieku podeszłym - poinformował.

PAP/ho