W oświadczeniu po pilnym posiedzeniu rządu premier Mateusz Morawiecki potwierdził, że w Przewodowie w pow. hrubieszowskim doszło do eksplozji, w której zginęło dwóch Polaków. Jak podkreślił szef rządu, myślami jest z rodzinami zmarłych, którym zostanie udzielona wszelka potrzebna pomoc.
Premier: prowadzimy konsultacje ws. art. 4. NATO
Następnie premier przedstawił decyzje rządu podjęte podczas specjalnego posiedzenia. - Zdecydowaliśmy o podniesieniu gotowości bojowej wybranych oddziałów Polskich Sił Zbrojnych, ze szczególnym uwzględnieniem monitorowania przestrzeni powietrznej. To monitorowanie przestrzenie powietrznej odbywa się i będzie się odbywać we wzmocniony sposób razem z naszymi sojusznikami - mówił Mateusz Morawiecki.
Ponadto - jak zaznaczył szef rządu - trwają konsultacje z sojusznikami Polski "w zakresie potencjalnego użycia artykułu 4. Traktatu Waszyngtońskiego, czyli artykułu, który uruchamia konsultacje w ramach Paktu Północnoatlantyckiego". - Weryfikujemy przesłanki, które mogą służyć do tego, aby ten art. 4. został użyty - dodał.
Premier poinformował także o decyzji ws. wezwania ambasadora Rosji do Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
- Pozostajemy też w stałym kontakcie z rządem Ukrainy. Pan prezydent Andrzej Duda rozmawiał z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Ja jestem w kontakcie z premierem Ukrainy - wskazał Mateusz Morawiecki.
Premier apeluje do Polaków i klasy politycznej
Prezes Rady Ministrów podkreślił, że na miejscu tragedii w miejscowości Przewodów działają służby państwowe, w tym wojsko. - Chcę też powiedzieć, że wraz z ministrem spraw wewnętrznych i administracji podnieśliśmy w stan podwyższonej gotowości wszystkie służby - funkcjonariuszy policji, Straży Granicznej, funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej, a także pozostałe służby, służby specjalne są również podniesione w stan podwyższonej gotowości - mówił Mateusz Morawiecki.
Szef rządu zaapelował też do wszystkich Polaków, aby w obliczu tej tragedii zachować spokój. - Bądźmy rozważni, nie dajmy sobą manipulować - mówił premier. Podkreślił, że widział już w internecie najprzeróżniejsze komunikaty o wydarzeniach w woj. lubelskim.
- Naprawdę teraz musimy przede wszystkim kierować się powściągliwością i rozwagą. Musimy być rozważni i musimy opierać się wyłącznie na faktach - na tym, co wiemy, na tym, co wiedzą nasi sojusznicy. Jesteśmy z nimi w stałym kontakcie - zaznaczył Mateusz Morawiecki.
Zaapelował także do całej klasy politycznej w Polsce "o powściągliwość, o odpowiedzialność". - Musimy w tych trudnych momentach szczególnie pokazać Polakom jedność i pokazać, że rozumiemy, na czym polega polska racja stanu - mówił.
Pilne posiedzenie rządu
Premier pilne posiedzenie rządu zwołał "w związku z zaistniałą sytuacją kryzysową". Na terytorium Polski spadły dzisiaj dwie rosyjskie rakiety. Zginęło dwóch Polaków.
W związku z wydarzeniami na wschodzie Polski w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyło się posiedzenie Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy.
Po spotkaniu w BBN-ie rzecznik rządu potwierdził eksplozje w powiedzie hrubieszowskim, jednak nie potwierdził, czy wynikły one z rosyjskiego ostrzału rakietowego.
Rosja przeprowadziła dzisiaj zmasowany rakietowy atak na Ukrainę z użyciem około 100 pocisków.
IAR/PAP/ho/kor