Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dariusz Adamski 13.12.2022

Rosyjska propaganda wykorzystuje emocje wokół powołań na ćwiczenia wojskowe

Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP przekazał, że rosyjska propaganda wykorzystuje emocje wokół powołań na ćwiczenia wojskowe. Planowane przez MON ćwiczenia są przedstawiane jako "cicha mobilizacja", która ma budzić ostry sprzeciw Polaków. "To próby wyolbrzymienia rzeczywistych planów MON" - zaznaczył Stanisław Żaryn.  

"Rosyjska propaganda włącza się w promowanie przekazów korzystnych dla interesów Kremla. W ostatnich dniach kremlowski aparat propagandowy wykorzystuje przeciwko Polsce emocje wokół powołań na ćwiczenia wojskowe" - napisał na Twitterze pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP i zastępca ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Z jego obserwacji wynika, że rosyjskie kanały komunikacji promują najbardziej radykalne opinie i stanowiska, wskazując przy tym, że są one głosem całego polskiego społeczeństwa. W ten sposób - powołując się na "opinie Polaków" - prowadzą działania wymierzone w RP.

"Eksponowany jest m.in. wątek przywilejów niektórych grup zawodowych, które mają być wyłączone z ćwiczeń, to jest duchownych i polityków oraz kar grzywny i więzienia za niepoddanie się mobilizacji, co ma napotykać „ostry sprzeciw Polaków”" - wyjaśnił Żaryn.

Próby wyolbrzymiania planów MON

Jego zdaniem w działaniach propagandowych widoczne są próby wyolbrzymiania rzeczywistych planów MON związanych z ćwiczeniami wojskowymi. Ukazuje się je jako szkodliwy i uderzający w interesy Polaków krok. "Przy okazji Rosja realizuje swoje cele związane z walką informacyjną przeciwko RP. Ćwiczenia prezentowane są jako »tajna mobilizacja« w celu pozyskania nowych »najemników« na wojnę na Ukrainie oraz wzmacnianie sił zbrojnych RP przed »coraz bardziej prawdopodobnym« atakiem na Rosję i Ukrainę" - przekazał Żaryn.

Zwrócił uwagę, że Rosja przy okazji kolportuje również oskarżenia, że działania rządu to zamach na prawa oraz wolności obywatelskie i zmuszanie Polaków do służby wojskowej wbrew ich woli. "Jako przyczynę takiego stanu rzeczy wskazuje się zaangażowanie Polski po stronie Ukrainy w konflikcie z Rosją" - podkreślił Żaryn. Dodał, że w przekazie pojawiają się także sugestie, iż omawiane działania MON są przykładem opresyjności rządu i władz RP, podważają zaufanie obywateli do wojska polskiego i kreują państwo na "wroga Polaków".

"Te działania korespondują z szerszą kampanią przeciwko Polsce, prowadzoną przez rosyjską propagandę" - zaznaczył Żaryn. 


IAR/PAP/dad