Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Dariusz Adamski 30.12.2022

"Moskwa nie ma sprzętu, aby złamać Kijów". Publicystka: słowa Putina o cudownej broni to przechwałki

Rosja nie dysponuje odpowiednim sprzętem, aby złamać obronę Ukrainy - stwierdziła rosyjska publicystka niezależna Julia Łatynina. Dziennikarka analizując ostatnie ataki powietrzne na ukraińskie miasta podkreśliła, że armia moskiewskiego reżimu wykorzystuje bardzo drogie rakiety, ale i tak nie jest w stanie zniszczyć ukraińskich systemów obronnych. W jej ocenie, dotychczasowe wypowiedzi Władimira Putina o "cudownej broni" były tylko przechwałkami, które nie mają potwierdzenia w rzeczywistości.

Rosyjska publicystka niezależna Julia Łatynina w rozmowie z Radiem Svoboda wskazała na konkretne systemy rakietowe, którymi dysponuje Moskwa. Systemy S-300 mogą zostać zniszczone nie tylko przez współczesne amerykańskie rakiety, ale także przez stosowane w Ukrainie rakiety AGM-88 Harm, które mają ponad 40 lat. I szczerze mówiąc Putin nie ma niczego oprócz S-300, bo S-400 to takie przemalowane S-300 - dodała rosyjska publicystka.

W jej ocenie "Putin może mówić co chce, ale fakt, że przy napaści na Ukrainę stosuje bardzo drogie rakiety, a mimo to nie może unieszkodliwić ukraińskich kompleksów obrony powietrznej można nazwać głupotą i jednocześnie świadectwem, iż on po prostu nie ma rakiet odpowiedniej jakości”.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nazwał rosyjskie ataki rakietowe zbrodnią wojenną. - Status największego państwa terrorystycznego na świecie jeszcze długo będzie miał konsekwencje dla Rosji i jej obywateli. A każda rakieta tylko potwierdza, że to wszystko musi się skończyć trybunałem - oświadczył ukraiński przywódca.

IAR/dad