Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Dariusz Adamski 17.11.2022

Andrzej Poczobut: nie wybieramy czasów, w których mamy żyć, ale wybieramy, jak żyjemy

Działacz mniejszości polskiej na Białorusi, dziennikarz Andrzej Poczobut, który czeka na proces w więzieniu w Grodnie, napisał, że sił dodaje mu pamięć o więźniach politycznych stalinizmu. Prześladowanemu przez reżim Aleksandra Łukaszenki Polakowi grozi wieloletni wyrok. Został aresztowany w marcu ubiegłego roku. Jego żona Oksana na Facebooku przytoczyła fragment listu otrzymanego niedawno od Andrzeja, który, nie tracąc przy tym pogody ducha, opisuje w nim oczekiwanie na proces.

Napisał: „Myślę o tych, którzy siedzieli w tych murach w latach 40-50-tych i też czekali na proces. Było im trudniej, w tamtych latach było to prawdziwe piekło. Ich przykład dodaje sił. Nie wybieramy czasów, w których mamy żyć, ale wybieramy, jak żyjemy w tych czasach. Oczywiście nigdy nie myślałem, że historia nagle stanie się tak niebezpieczna, ale rzeczywistość zawsze zaskakuje. Na tym polega jej piękno" - napisał Andrzej Poczobut.

Proces Andrzeja Poczobuta rozpocznie się 28 listopada w Grodnie. Wcześniej białoruskie władze wpisały polskiego dziennikarza i działacza Związku Polaków na Białorusi na listę "terrorystów". "Jest to forma wywierania na niego presji" - powiedział portalowi PolskieRadio24.pl Marek Zaniewski, wiceprezes Związku Polaków na Białorusi.


IAR/dad