"Chersońscy ratownicy otrzymali od Fundacji Współpracy Polsko-Ukraińskiej +U-Work+ ważną pomoc: samochód marki Volkswagen T4, drony zwiadowcze, motopompy, gumowe kalosze, wykrywacz metalu i wodę pitną w butelkach. (...) Jesteśmy bardzo wdzięczni za wsparcie, (...) niezbędne dla nas w tym trudnym czasie. Razem do zwycięstwa!" - czytamy w komunikacie DSNS na Telegramie.
W poniedziałek nad ranem ukraińskie służby ratunkowe oznajmiły, że "polscy koledzy" przekazali ukraińskim ratownikom "dziewięć potężnych motopomp strażackich". Wówczas nie sprecyzowano, kto ofiarował tę pomoc.
"Otwieramy zbiórkę na sprzęt ewakuacyjny dla Chersonia! Pierwszy samochód już w drodze do Ukrainy, kolejny pojedzie w poniedziałek (12 czerwca - PAP). (...) Otrzymaliśmy zapytanie od chersońskiego oddziału ukraińskiej Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Zapotrzebowanie na sprzęt ewakuacyjny jest ogromne" - informowała 7 czerwca polska fundacja w komunikacie zamieszczonym na Facebooku.
Rosjanie wysadzili zaporę na Dnieprze w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski - powiadomiły 6 czerwca władze Ukrainy. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Woda zalała kilkadziesiąt okolicznych osad.
Najtrudniejsza sytuacja panuje w okupowanych przez Rosjan Oleszkach i Hołej Prystani, położonych nieopodal Chersonia. W niedzielę władze obwodu chersońskiego poinformowały, że siły rosyjskie ostrzelały powodzian, którzy próbowali przeprawić się łodzią przez Dniepr na tereny kontrolowane przez władze w Kijowie. Zginęły trzy osoby, a 10 zostało rannych.
IAR/PAP/dad