Rembrandt namalował "Dziewczynę w ramie obrazu" i "Uczonego przy pulpicie" w XVII wieku. Przez trzysta lat obrazy podróżowały po Europie: na wozach i w karocach, ciężarówkami i samochodami służb dyplomatycznych. Zdobiły ściany amsterdamskich domów oraz różnych pałaców. Należały do ulubionych obrazów ostatniego króla Polski, Stanisława Augusta Poniatowskiego.
W XVIII wieku trafiły w ręce rodziny Lanckorońskich, na początku drugiej wojny światowej ślad po nich jednak zaginął. Wszystko wskazywało na to, że zostały bezpowrotnie utracone w wojennej zawierusze. I wtedy zdarzył się cud: pięć lat po upadku muru berlińskiego polska hrabianka Karolina Lanckorońska podarowała Zamkowi Królewskiemu w Warszawie wielką kolekcję dzieł sztuki, zawierającą między innymi dwa arcydzieła Rembrandta.
Fascynujące dzieje obrazów Rembrandta z Polską w tle, opisała Gerdien Verschoor - historyczka sztuki i pisarka, która w latach 1990-2001 mieszkała w Polsce, gdzie doktoryzowała się, pisząc o grupie polskich artystów w okresie międzywojnia.
Pracowała również jako attaché kulturalny Ambasady Niderlandów w Warszawie. Właśnie wtedy usłyszała o darze Karoliny Lanckorońskiej dla Polski. - Poruszył mnie ten wielki gest polskiej arystokratki - opowiadała pisarka Polskiemu Radiu dla Zagranicy. - A jej całe życie niezwykle inspirujące, wydawało się być wręcz wspaniałym tematem na książkę - dodała Gerdien Verschoor.
Pisanie poprzedzone było jednak wieloletnią kwerendą. Przez lata Gerdien Vrschoor docierała do źródeł, czytała dostępne dokumenty, listy i odbywała podróże, m.in do rodzinnych ziem Lanckorońskich w Rozdole, na dzisiejszej Ukrainie.
Okładka książki "Dziewczyna i Uczony"
Książka „Dziewczyna i uczony” wcześniej ukazała się w Holandii i spotkała z wielkim zainteresowaniem czytelników.
Z języka niderlandzkiego na polski przetłumaczyła ją Alicja Oczko, która podkreśla walory stylu autorki, to ułatwiało tłumaczenie i pomogło oddać nastrój książki oraz emocje autorki. Chociaż porusza ona wiele skomplikowanych tematów - z historii sztuki i w ogóle historii, a zwłaszcza historii Polski - książka jest łatwa w odbiorze i dobrze się ją czyta.
O pracy nad książką "Dziewczyna i Uczony", Marii Wieczorkiewicz opowiedziały Gerdien Verschoor, pisarka i Alicja Oczko, tłumaczka.
***
Gerdien Verschoor przez wiele lat stała na czele międzynarodowej sieci kuratorów sztuki niderlandzkiej i flamandzkiej CODART. Obecnie jest dyrektorem Centrum Pamięci byłego Obozu Westerbork.