Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PR dla Zagranicy
Przemysław Pawełek 08.03.2021

Marzec'68. Wiec studentów UW początkiem protestów w całym kraju

8 marca mijają 53 lata od wiecu studentów na Uniwersytecie Warszawskim, który pociągnął za sobą falę protestów w całym kraju. Był początkiem wydarzeń Marca 1968 roku - kryzysu politycznego, związanego z niezadowoleniem społeczeństwa oraz walką wewnątrz rządzącej PZPR. Partyjne rozgrywki toczyły się w atmosferze antysemickiej i antyinteligenckiej propagandy. W jej wyniku z kraju wyemigrowało kilkanaście tysięcy obywateli polskich pochodzenia żydowskiego. 
Posłuchaj
  • 53 lata temu wiec studentów na UW stał się początkiem Marca'68 [POSŁUCHAJ]

Wiec studentów uniwersytetu został zorganizowany na znak protestu przeciwko decyzji zakazującej wystawienia "Dziadów" w Teatrze Narodowym, uznanych przez władze PRL za spektakl o wymowie antyradzieckiej oraz relegowaniu z uczelni Adama Michnika i Henryka Szlajfera.

Do studentów przyłączyły się środowiska intelektualistów, część młodych robotników i uczniów szkół średnich. Fala protestów ogarnęła całą Polskę.

Komunistyczne władze wykorzystały protesty do wewnątrzpartyjnych rozgrywek. Milicja dokonywała aresztowań, panował klimat zagrożenia. Rozpętano antysemicką kampanię pod hasłem walki z "syjonizmem", jako rzekomym inspiratorem zamieszek. Intelektualiści stali się celem personalnych ataków.

W marcu 1968 roku propaganda przeciwstawiała robotników - inteligencji. W całym kraju partia organizowała w zakładach pracy wiece, na których tak zwani "zwykli obywatele" opowiadali się przeciwko "wichrzycielom". 

W wyniku represji aresztowano ponad 2700 osób, z których studenci stanowili mniej niż jedną czwartą. W kilku uczelniach rozwiązano niektóre kierunki studiów, a duże grupy młodzieży wcielono do wojska. Kilkanaście tysięcy osób zostało zmuszonych do opuszczenia kraju. Marzec '68 był jednym z etapów formowania się w Polsce demokratycznej opozycji.

IAR/PP