Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 24.02.2012

Lekarz Jacksona "niebezpieczny dla społeczeństwa"

Sąd w Los Angeles odmówił zwolnienia za kaucją Conrada Murraya, lekarza zmarłego króla muzyki pop Michaela Jacksona.
Conrad Murray podczas procesuConrad Murray podczas procesuźr. YouTube.com

Prowadzący sprawę sędzia Michael Pastor ocenił, że Murray może uciec z kraju i byłby niebezpieczny dla społeczeństwa, jeśli ponownie zacząłby praktykę lekarską.
Sędzia powołał się na wypowiedź Murraya z przesłuchania, z której wynikało, iż był przekonany, że mógł podać Jacksonowi znieczulający lek propofol w warunkach domowych.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

59-letni Murray został skazany w listopadzie 2011 roku na cztery lata więzienia, po tym jak został uznany winnym nieumyślnego spowodowania śmierci piosenkarza Michaela Jacksona.

Mimo wyroku czterech lat Murray odsiedzi tylko dwa lata, zgodnie z prawem w Kalifornii, na podstawie którego osoby popełniające przestępstwa bez użycia przemocy i uprzednio niekarane mają odbyć karę skróconą w lżejszym więzieniu komunalnym. Uzasadnia się to przepełnieniem więzień stanowych.

Według jego adwokatów powinien zostać zwolniony za kaucją albo za kaucją i dodatkowym zabezpieczeniem w postaci elektronicznej bransolety.

50-letni Jackson zmarł 25 czerwca 2009 roku w Los Angeles w rezultacie przedawkowania propofolu, który normalnie stosowany jest tylko w szpitalach do usypiania pacjentów przed operacją chirurgiczną oraz innych leków nasennych.

PAP,kk