Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Paweł Klocek 14.04.2011

Finał PlusLigi: Skra uległa Zaksie

Siatkarze Skry Bełchatów przegrali z ZAKSą Kędzierzyn-Koźle 2:3 pierwszy finałowy mecz o mistrzostwo Polski. Tytuł wywalczy drużyna, która wygra trzy spotkania.
PGE Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-KoźlePGE Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Posłuchaj
  • Rozmowy Tomasza Zimocha z Michałem Ruciakiem z Zaksy
Czytaj także

Mistrzostwa bronią zawodnicy Skry, którzy triumfowali w sześciu ostatnich sezonach. Pierwszy mecz o mistrzostwo Polski pokazał, że rywalizacja będzie bardzo zacięta. Pierwszego seta gospodarze wygrali 25:23, ale drugiego przegrali 22:25.

Trzecia odsłona znów należała do Skry - 25:21, ale goście znów się zmobilizowali i znakomicie rozegrali czwartą partię, pokonując bełchatowian 25:19. W tej sytuacji o zwycięstwie decydował tie break. W dodatkowym secie na prowadzenie wyszli kędzierzynianie - przed zmianą stron było 8:5. Skra nie dawała za wygraną, i doprowadziła do stanu 10:10. ZAKSA odskoczyła na kolejne dwa punkty, tym razem utrzymała przewagę i ostatecznie pokonała Skrę 15:12, i - po ponad dwóch godzinach walki - 3:2 w całym meczu.

Drugie spotkanie o mistrzostwo Polski zostanie rozegrane jutro, także w Bełchatowie, a kolejne - w najbliższą środę w Kędzierzynie-Koźlu.

Po meczu powiedzieli:

Trener Zaksy Kędzierzyn-Koźle Krzysztof Stelmach: Stąpam mocno po ziemi i wiem, że mamy przed sobą twardego przeciwnika. Pokonaliśmy go, ale przed nami kolejne spotkania. Dzisiaj była wielka determinacja i silna koncentracja, czyli to, co jest potrzebne w finale. Chłopaki pokazali, że wolą walki i wielkim sercem można pokonać takiego przeciwnika, jak Skra. Teraz zaczynamy już jednak myśleć o kolejnym pojedynku.

Trener PGE Skry Bełchatów Jacek Nawrocki: Przegraliśmy mecz po walce i czekają nas teraz bardzo ciężkie chwile. Wiadomo, że zespół zwycięski znacznie szybciej odnawia się i łapie świeże siły. Będziemy jednak robili wszystko, by jutro zrewanżować się za dzisiejszą porażkę, choć zdajemy sobie sprawę z tego, że będzie to bardzo trudne zadanie. Czeka nas kolejny niezwykle ciężki mecz.

Michał Ruciak (Zaksa Kędzierzyn-Koźle): Cieszymy się z tego pierwszego zwycięstwa. Wielkie gratulacje dla całego zespołu za wielką determinację i walkę o realizację naszego celu. Zdajemy sobie sprawę z tego, że ten mecz niczego nie przesądza. Jutro czeka nas jeszcze trudniejsze zadanie niż dzisiaj.

Mariusz Wlazły (PGE Skra Bełchatów): Musimy teraz przeanalizować to, co zrobiliśmy i wyciągnąć wnioski. Czasu jest niewiele, bo już jutro kolejne spotkanie. Mam jednak nadzieję, że zaprezentujemy się w nim lepiej i wygramy. Wszystko rozstrzygnie się na boisku.

Aby posłuchać rozmowy Tomasza Zimocha z Michałem Ruciakiem z Zaksy, jednym z bohaterów serwisu 600 dni do Londynu, należy kliknąć w ikonę głośnika umieszczoną w ramce po prawej stronie.

pk