Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Marcin Nowak 12.09.2011

Polacy przegrali ze Słowacją. Specjalnie?

Polscy siatkarze w rezerwowym składzie przegrali ze Słowakami 1:3 (25:23, 21:25, 18:25, 23:25) w swoim ostatnim meczu grupowym mistrzostw Europy.
Słowacja - PolskaSłowacja - Polskafot. PAP/EPA
Posłuchaj
  • Na mistrzostwach Europy w siatkówce Polacy przegrali ze Słowacją - relacja Jana Pachlowskiego
Czytaj także

Polacy do spotkania ze Słowakami podchodzili ze spokojem; wygrana Bułgarów z Niemcami we wcześniejszym meczu dała im awans do kolejnej fazy turnieju. Nie mieli jednak już szans na zajęcie pierwszego miejsca w grupie D, które premiowane było grą w ćwierćfinale.

Polscy siatkarze specjalnie się podłożyli?

Ze względu na drabinkę bardziej korzystnie było uplasować się na trzeciej pozycji w grupie D. Wtedy, po wygranej w barażach, w ćwierćfinale można ominąć Rosję, zdecydowanego faworyta imprezy.

Trener Andrea Anastasi już w niedzielę nie ukrywał, że jeśli zajdzie taka potrzeba, Polacy zaczną kalkulować. Sukces ze Słowakami dawał im niekorzystną drugą pozycję w grupie, przegrana trzecią. To głównie dlatego tym razem w pierwszym składzie włoski szkoleniowiec postawił na rezerwowych: Matusza Mikę, Michała Ruciaka, Jakuba Jarosza, Fabiana Drzyzgę, Grzegorza Kosoka.

Słowacy potrzebowali z kolei trzech punktów, by zająć pierwsze miejsce w grupie i ze spokojem czekać na ćwierćfinały.

Początek spotkania dziwił wszystkich. Rezerwowy skład Polaków świetnie radził sobie na parkiecie. Znakomicie w ataku sprawował się Jarosz, który miał aż 75 procentową skuteczność. Pierwszego seta wygrali 25:23 i gdy w drugim na tablicy widniał rezultat 8:4 dla Polaków, nawet trener Niemców, były szkoleniowiec biało-czerwonych Raul Lozano, pytał się zdziwiony, po co Polacy walczą.

Polscy fani dopingowali... Słowaków

A w poniedziałek wychodziło im niemal wszystko. Punkty zdobywali nawet... głową. Zebrani w O2 Arenie w Pradze kibice biało-czerwonych, tym razem dopingowali Słowaków.

- Serce jest rozdarte. Z jednej strony, zwycięstwo to zwycięstwo, z drugiej, jeśli system pozwala na wybór sobie przeciwnika, to dlaczego mielibyśmy tego nie zrobić? Nie bądźmy frajerami, już raz zapłaciliśmy srogą cenę - w ubiegłym roku w mistrzostwach świata. Nie można dwa razy popełniać takiego samego błędu - powiedział jeden z fanów.

Polacy jakby usłyszeli jego słowa i drugiego seta przegrali 21:25. Z uśmiechem na twarzach podeszli do kolejnego, również przegranego - tym razem 18:25. Podjęli jeszcze walkę w następnym i było nawet 16:16, ale Słowacy wygranej nie dali sobie już odebrać i zwyciężyli 25:23.

W barażach biało-czerwoni, którzy bronią tytułu wywalczonego przed dwoma laty w Izmirze, zmierzą się z gospodarzami Czechami. Ich mecz w Karlowych Warach odbędzie się w środę o godz. 15.00. W przypadku wygranej w ćwierćfinale zmierzą się ze Słowakami.

Polska - Słowacja 1:3 (25:23, 21:25, 18:25, 23:25)

Polska: Piotr Nowakowski, Grzegorz Kosok, Jakub Jarosz, Fabian Drzyzga, Mateusz Mika, Michał Ruciak i Krzysztof Ignaczak (libero).

Słowacja: Emanuel Kohut, Martin Sopko, Martin Nemec, Branislav Skladany, Tomas Kmet, Lukas Divis i Roman Ondrusek (libero) oraz Juraj Zatko, Milan Bencz, Robert Hupka.

Wyniki i tabela grupy D (Praga):

Bułgaria - Niemcy 3:1 (25:16, 25:27, 26:24, 25:23)
Polska - Słowacja 1:3 (25:23, 21:25, 18:25, 23:25)

M Z P Sety Pkt
1. Słowacja 3 3 0 9:4 8
2. Bułgaria 3 2 1 8:5 7
3. Polska 3 1 2 5:7 3
------------------------------------
4. Niemcy 3 0 3 3:9 0

Półfinały i walka o medale odbędą się w najbliższy weekend w Wiedniu.

Pary meczów barażowych
----------------------
14 września, środa (Wiedeń)
15.30 Słowenia - Finlandia
20.10 Francja - Turcja

14 września, środa (Karlowe Wary)
15.00 Polska - Czechy
18.00 Bułgaria - Estonia

ćwierćfinały
------------
15 września, czwartek (Wiedeń)
16.00 Serbia - Francja/Turcja
19.00 Włochy - Słowenia/Finlandia

15 września, czwartek (Karlowe Wary)
15.00 Rosja - Bułgaria/Estonia
18.00 Słowacja - Polska/Czechy

półfinały
---------
17 września, sobota
15.00 i 18.00 (Wiedeń)

finał
-----
18 września, niedziela
15.00 mecz o 3. miejsce (Wiedeń)
18.00 finał (Wiedeń)

W reprezentacji Polski siatkarzy gra Michał Ruciak. Ruciak jest jednym z bohaterów serwisu 600 dni do Londynu. To specjalny serwis przygotowany przez Informacyjną Agencję Radiową, Polskieradio.pl i Program III Polskiego Radia. Dziennikarze Polskiego Radia "monitorują" przygotowania piątki znanych polskich sportowców.

Oprócz Michała Ruciaka są to: Maja Włoszczowska - mistrzyni świata i wicemistrzyni olimpijska w kolarstwie górskim, Monika Pyrek - wicemistrzyni świata w skoku o tyczce, Markek Kolbowicz - mistrz olimpijski i mistrz świata w wioślarstwie oraz Marek Plawgo - wicemistrz Europy i brązowy medalista mistrzostw świata w biegu na 400 metrów przez płotki.

man