Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PR dla Zagranicy
Katarzyna Semaan 06.05.2022

Piotr Gliński w ONZ: Polska nie przestanie dostarczać pomocy Ukrainie

Podczas wystąpienia na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku wicepremier podkreślił, że dotyczy to również przekazywania pomocy płynącej z innych krajów, z organizacji takich jak ONZ
Posłuchaj
  • W przemówieniu wygłoszonym podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych wicepremier zaznaczył, że wojna ma znaczący wpływ na bezpieczeństwo całego świata [posłuchaj]
Czytaj także

Podczas wystąpienia na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku wicepremier podkreślił, że dotyczy to również przekazywania pomocy płynącej z innych krajów, z organizacji takich jak ONZ: "Polska nie zaprzestanie ani dostarczania własnej pomocy Ukrainie, ani współpracy z instytucjami związanymi z ONZ, które są zaangażowane w niesienie pomocy Ukrainie. Liczba potrzebujących oraz rozmiary niezbędnego wsparcia wzrasta z każdym dniem rosyjskiej inwazji. Wszyscy musimy mieć swój wkład w pomoc humanitarną'. 

Od początku wojny zginęło na Ukrainie 3 tysiące 280 osób cywilnych. Poinformowało o tym Biuro Wysokiego Komisarza ONZ do spraw Praw Człowieka.

Według ustaleń Biura, 3 tysiące 451 cywilów zostało rannych. Większość ofiar spowodowały rosyjskie ostrzały artyleryjskie i rakietowe, a także ataki lotnicze. Biuro Wysokiego Komisarza podkreśla, że rzeczywista liczba ofiar jest większa, gdyż brakuje danych z regionów, w których trwają walki. Chodzi tu przede wszystkim o takie miasta, jak Mariupol, Wołnowacha, Izium, Siewierodonieck i Rubiżne.

Wicepremier Piotr Gliński powiedział, że skutki rosyjskiej inwazji na Ukrainę dotykają cały świat. W przemówieniu wygłoszonym podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych wicepremier zaznaczył, że wojna ma znaczący wpływ na bezpieczeństwo całego świata: "Wiemy już, że konsekwencje trwającej inwazji sięgają daleko poza Ukrainę i Europę. Sekretarz generalny ONZ trafnie określił szkody wyrządzone polityce multilateralizmu, wyrządzone przez trwającą inwazję, prowadzącą do kryzysu trójwymiarowego wpływającego znacząco na stabilność żywnościową, energetyczną i finansową na całym świecie". 

Wicepremier dodał, że próby przeciwdziałania kryzysowi muszą obejmować przemyślane długofalowe działania: "Wyraźne skutki rosyjskiej inwazji będą widoczne w wielu aspektach na całym świecie. Wymaga to od społeczności międzynarodowej wdrożenia długotrwałej polityki, której celem będzie łagodzenie skutków tej wojny oraz uruchomienie długoterminowych procesów mających na celu walkę z globalnymi wstrząsami gospodarek".

Wicepremier Piotr Gliński powiedział, że zakończenie rosyjskiej inwazji na Ukrainę zależy od dobrej woli agresora. Podczas przemówienia na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych wicepremier podkreślił, że po zakończeniu wojny na Ukrainie niezbędne będzie wdrożenie, bardziej skutecznych środków gwarantujących światowy pokój: "Pierwszym krokiem, jaki należy wykonać, jest bardzo prosty: Rosja powinna zakończyć działania wojenne i wycofać swoje wojsko z terytorium Ukrainy. Kiedy pokój zostanie zapewniony, społeczność międzynarodowa musi podjąć wysiłki mające na celu wprowadzenie bardziej efektywnych przepisów prawa międzynarodowego, które będą chronić fundamentalne wartości zapisane w Karcie narodów Zjednoczonych". 

Od początku wojny zginęło na Ukrainie 3 tysiące 280 osób cywilnych. Poinformowało o tym Biuro Wysokiego Komisarza ONZ do spraw Praw Człowieka.

Według ustaleń Biura, 3 tysiące 451 cywilów zostało rannych. Większość ofiar spowodowały rosyjskie ostrzały artyleryjskie i rakietowe, a także ataki lotnicze. Biuro Wysokiego Komisarza podkreśla, że rzeczywista liczba ofiar jest większa, gdyż brakuje danych z regionów, w których trwają walki. Chodzi tu przede wszystkim o takie miasta, jak Mariupol, Wołnowacha, Izium, Siewierodonieck i Rubiż.

IAR/ks