Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Tomasz Jaremczak 07.04.2020

Filmowcy wobec katastrofy smoleńskiej. Ewa Stankiewicz: dokumentowanie emocji było odruchem

- Po prostu poszłam za ludźmi i trafiłam na Krakowskie Przedmieście, gdzie zbierał się tłum. To był odruch dokumentalisty, który dostrzegł, że dzieje się coś niezwykłego - wspominała w Polskim Radiu 24 wydarzenia z 10 kwietnia 2010 roku Ewa Stankiewicz, dziennikarka i reżyserka. 
Posłuchaj
  • Filmowcy wobec katastrofy smoleńskiej (Towarzystwo Niepokornych)
Czytaj także

Gość Polskiego Radia 24 podkreśliła, że dziennikarze, którzy zgromadzili się wtedy na Krakowskim Przedmieściu, w zasadzie nie rozmawiali z ludźmi. - Czuło się, że nie mają odwagi wejść w interakcję. Ludzie byli na nich źli, bo przez wiele lat oczerniali prezydenta, dobierali złe zdjęcia, prezentowali go niesprawiedliwie - tłumaczyła. Dodała, że zgromadzeni przeżywali traumę i potrzebę podzielania się bólem i żalem. - Dominowało poczucie niesprawiedliwości i krzywdy, jak fatalnie był traktowany prezydent. Wydawało mi się, że te rozmowy trzeba zaprezentować - podkreśliła Ewa Stankiewicz.


smoleńsk1200.jpg
Rocznica katastrofy smoleńskiej w Programie 1 Polskiego Radia

Tragedia smoleńska w filmie

Po 10 kwietnia powstało kilkanaście filmów dotyczących wydarzeń związanych z katastrofą smoleńską. Ich autorami byli m.in. Ewa Stankiewicz, Jan Pospieszalski, Majka Dłużewska, Anita Gargas, Joanna Lichocka i Rafał Geremek. - W naturalny sposób powstało przekonanie, że tragedia musi zafunkcjonować w przestrzeni filmowej. Jan Pospieszalski i Joanna Lichocka polecieli do Katynia, by transmitować uroczystości związane z 70. rocznicą Zbrodni Katyńskiej. Ich pomysł, by kontynuować opowieść o tragedii, pojawił się już podczas podróży powrotnej w pociągu - tłumaczył dziennikarz Paweł Nowacki, który zrealizował film "Dni żałoby i smutku".

Nurt śledczy

Pojawił się również nurt śledczy, który próbował wyjaśniać przyczyny katastrofy smoleńskiej, w tym "Anatomia upadku" Anity Gargas. - Mieliśmy do czynienia ze śmiercią Prezydenta RP na terenie Rosji i nigdy poważnie nie zbadaną hipotezą zamachu. Jednocześnie z oficjalnym dokumentem Ministerstwa Obrony Narodowej, raportu technicznego podkomisji, gdzie wskazuje się, że nie było innej możliwości rozpadu samolotu, jak eksplozje - podkreśliła Ewa Stankiewicz.   

10 kwietnia 2020 r. minie 10 lat od katastrofy smoleńskiej. TVP z tej okazji pokaże specjalny dokument autorstwa Roberta Kaczmarka i Ewy Stankiewicz. "List do prezydenta".

Więcej w nagraniu.

Audycja: "Towarzystwo Niepokornych"

Prowadzący: Arkadiusz Gołębiewski, Paweł Nowacki

Gość: Ewa Stankiewicz

Data emisji: 06.04.2020

Godzina emisja: 22.06

PR24