- Dziś ważne jest, czy w Senacie PSL będzie po stronie mocnej opozycji, czy takiej, która neguje wszystko, co robi PiS. Jeżeli PSL naprawdę zowie się Koalicją Polską, to powinno rozmawiać o tym, czego chcą Polacy, a nie rozbijać program PiS, który Polacy poparli. Pytanie, czy PSL pójdzie z PiS, czy z Lewicą, czy Koalicją Obywatelska - oznajmił Robert Telus.
- Senat teraz jest kwestią kluczową. Albo PSL pójdzie za rozwojem, który przedstawia PiS, albo pójdzie za opozycją. Przypominam, że to Polacy poparli ten program. Albo PSL popiera program społeczny dla Polski, albo wpisuje się w tęczową koalicję. Ubolewam nad tym, że PSL z Kukizem nie poszli w stronę centroprawicową. Ze swojej "tęczowej" koniczynki ta partia próbuje się teraz przemalować z powrotem na zielono - dodał.
Radosław Fogiel: drzwi do współpracy w Senacie są otwarte
Utrzymanie na powierzchni
- Atak na PSL następował przez ostatnie 4 lata, a my w tym czasie poszerzyliśmy bazę elektoratu i rozszerzyliśmy poparcie na inne grupy społeczne, nie tylko na rolników. Alians z Kukiz'15 pomógł nam wejść do miasta. Wydawało się, że PiS będzie nas wypierał i marginalizował, a udało nam się odbić. Polsce potrzebne jest racjonalne centrum. Nieudolny skręt PO w lewo pozwolił nam się "rozepchać" - zaznaczył Miłosz Motyka.
Jego zdaniem PSL nigdy nie był w totalnej opozycji. - Nie byliśmy żadną opozycją totalną przez ostatnie 4 lata. Popieraliśmy program 500+ i inne programy społeczne, tak więc nie można tak mówić o PSL. Możemy współpracować merytorycznie z PiS, ale ta partia wielokrotnie odrzucała dobre projekty opozycji, ale bliżej jest mi do współpracy z siłami prodemokratycznymi niż z tymi, którzy próbują te siły wyeliminować, jak to czyni PiS - podkreślił.
<<CZYTAJ TAKŻE>> Powyborcza sprzeczka Sławomira Nitrasa i Marka Sawickiego. "Sławek, rozliczaj siebie i KO"
***
Więcej w nagraniu.
Rozmawiała Eliza Olczyk.
Polskie Radio 24/pkr