Polska wciąż bez decyzji ws. KPO. Mosiński: Bruksela łamie prawo i robi to bez żadnych konsekwencji

Wszystkie kraje członkowskie UE musiały przygotować Krajowe Plany Odbudowy, aby otrzymać pieniądze z unijnego Funduszu Odbudowy. Polska przedstawiła Komisji Europejskiej swój plan w ubiegłym roku, jednak dotąd nie został on zaakceptowany. Czy poprzez wstrzymywanie pieniędzy Bruksela chce wpływać na poszczególne kraje członkowskie?

Jan Mosiński z PiS zauważył, że nie ma "większych szkodników" niż partie opozycyjne, nie tylko w polskim parlamencie, ale i w europarlamencie. Trzeba rozróżnić też wsparcie finansowe dotyczące przyjmowania przez nas uchodźców z Ukrainy, ponieważ tutaj jak zapowiedziała KE, Polska nie ma na co liczyć i nie planuje się utworzenia specjalnych funduszy na ten cel.

"Prawo jest łamane"

- W sprawie KPO przypomnę, że w ramach podpisanego porozumienia na szczycie Rady Europejskiej ustalono, że te Plany poszczególnych państw członkowskich będą obwarowane klauzulą praworządności pod kątem wydatkowania środków finansowych, a nie reformowania wymiaru sprawiedliwości. To dziś jest łamane przez państwa zachodnie, co pokazuje że prawo unijne może być łamane bez konsekwencji - wyjaśnił Jan Mosiński z PiS.

Dariusz Kurzawa z PSL uważa, że na konflikt Warszawy z Brukselą ma wpływ "wewnętrzny szkodnik" jakim jego zdaniem jest Solidarna Polska i je szef, Zbigniew Ziobro. Polityk dodał, że gdyby ustawa autorstwa prezydenta dotycząca Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego została wprowadzona już na poprzednim posiedzeniu Sejmu, nie byłoby teraz problemu.

"PSL wspiera dobre ustawy"

- Podobnie w sprawie sporu o Turów, gdyby szybciej zaczęto dziać nie mielibyśmy 750 mln. zł. strat w wyniku uporu w ramach wewnętrznych sporów Zjednoczonej Prawicy. PSL absolutnie jednak nie dopinguje żadnych ruchów antyrządowych w ramach Brukseli, ale chce wspierać dobre ustawy, rząd może więc liczyć na nas w tej kwestii - powiedział Dariusz Kurzawa.

Z budżetu polityki spójności na lata 2021-2027 Polska ma do dyspozycji ok. 76 mld euro. Z KPO, który ma wspomóc gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 mld euro dostępnych w ramach grantów i o 11,5 mld euro z części pożyczkowej. Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen postawiła pod koniec października ub.r. warunek, by w KPO znalazło się zobowiązanie polskiego rządu do likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN.

Czytaj także:

• Kolejna debata w PE wymierzona przeciwko Polsce. Poseł PiS: wróg u bram, a Europa wkłada nam nóż w plecy

Latem ubiegłego roku likwidację Izby Dyscyplinarnej SN zapowiadał wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński, także premier Mateusz Morawiecki mówił, że ta Izba zostanie zlikwidowana.

***

Audycja: "Dwie strony"

Prowadzący: Stanisław Janecki

Gość: Jan Mosiński z PiS i Dariusz Kurzawa z PSL

Data emisji: 05.05.2022

Godzina: 08:11