Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Michał Szewczuk 15.07.2020

Dr Marian Szołucha: Lotos może skorzystać na przejęciu przez Orlen

- Takie transakcje wymusza na nas rzeczywistość, zglobalizowany rynek, na którym nasze spółki muszą się odnajdywać. Branża energetyczno-chemiczno-paliwowa opanowana jest przez naprawdę duże podmioty - mówił o przejęciu Lotos w Polskim Radiu 24 dr Marian Szołucha, ekonomista.

KE poinformowała we wtorek, że zatwierdziła przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen - zatwierdzenie uzależniono od pełnego wywiązania się ze zobowiązań przedstawionych przez koncern. Chodzi m.in. o sprzedaż 30 proc. udziałów rafinerii Lotos i 80 proc. stacji tej sieci. Także we wtorek PKN Orlen podpisał list intencyjny ze Skarbem Państwa w sprawie przejęcia kontroli kapitałowej nad PGNiG.

pgnig1200.jpg
Na Lotosie nie koniec, Orlen weźmie też pod skrzydła PGNiG. Podpisano list intencyjny

Posłuchaj
21:38 [PR24]PR24 (mp3) 15 lipiec 2020 19_06_15.mp3 Dr Marian Szołucha: nie ma żadnych argumentów, by autonomii Lotosu bronić jak niepodległości (Polskie Radio 24/Stan rzeczy)

Transakcje "wymuszone przez rzeczywistość"

Dr Marian Szołucha ocenił, że tego typu transakcje "wymusza na nas rzeczywistość, zglobalizowany rynek, na którym Orlen, Lotos, PGNiG i inne nasze spółki muszą się odnajdywać". - Branża paliwowo-energetyczno-chemiczna (...) opanowana jest przez naprawdę duże podmioty bogatszych od nas państw, które powstały w minionych latach i dekadach w drodze konsolidacji - powiedział.

Jak mówił ekspert, "każde z państw zachodniej Europy ma jeden wiodący duży podmiot, gracza na tym rynku, który ma mocną pozycję". - Nie tylko finansową, inwestycyjną, rozwojową czy badawczą, ale przede wszystkim negocjacyjną i rynkową - mówił.

Czytaj więcej:

"Lotos pozostanie jako brand"

Jak podkreślił Marian Szołucha, w konsekwencji przejęcia "będziemy mieli do czynienia z podmiotem dysponującym rocznymi przychodami rzędu 200 mld złotych, to prawie połowa rocznego budżetu Polski". - I zyskiem operacyjnym na poziomie ok. jednej dziesiątej tej kwoty, czyli ok. 20 mld złotych - wskazał.

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oceniła, że połączenie oznacza "wykastrowanie Lotosu". - Rozumiem, że są obawy w trójmiejskim światku politycznym, ale są to obawy wynikające ze źle, bardzo źle pojętego lokalnego patriotyzmu, czy lokalnych ambicji - skomentował ekonomista.

Jak dodał, Lotos, ale też cały region, mogą na przejęciu przez Orlen skorzystać. Jego zdaniem podobne fuzje okazały się korzystne dla Energi czy rafinerii w Możejkach. - Lotos pozostanie jako brand, nie ma planów jego likwidacji - zaznaczył.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzący: Piotr Nisztor
Gość: dr Marian Szołucha
Data emisji: 15.07.2020
Godzina emisji: 19.06

ms, PAP