Prezydent Andrzej Duda powołał zespół, którego zadaniem będzie przygotowanie opracowania legislacyjnego dotyczącego wprowadzenia instytucji sędziów pokoju. W Pałacu Prezydenckim odbyło się uroczyste wręczenie aktów powołania. W imieniu prezydenta zrobiła to szefowa jego kancelarii Grażyna Ignaczak-Bandych.
Zespołowi przewodniczy Piotr Kruszyński, a sekretarzem został prezydencki minister Paweł Mucha. W skład zespołu wchodzą również między innymi doradcy prezydenta oraz przedstawiciele ministra sprawiedliwości i Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego.
Prezydent powołał zespół ds. sędziów pokoju
Projekt ustawy dotyczący powołania sędziów pokoju przygotowało także Ministerstwo Sprawiedliwości, a inny - w tej samej sprawie - opracowali posłowie Kukiz'15.
- Ministerstwo Sprawiedliwości i Solidarna Polska są w kontakcie z Kancelarią Prezydenta w tej kwestii. Minister Zbigniew Ziobro jakiś czas temu zlecił bardzo głęboką analizę funkcjonowania instytucji sędziów pokoju w innych państwach, jak również w polskich uwarunkowaniach - historycznie, bo w II Rzeczypospolitej ta instytucja funkcjonowała w polskim porządku prawnym - powiedział w Polskim Radiu 24 Sebastian Kaleta.
Jak zaznaczył, w wyniku tej analizy powstał projekt ustawy, który już jest znany Kancelarii Prezydenta. - Chcemy go zaprezentować na forum, na które pan prezydent nas zaprasza. Chcemy pokazać też wielokierunkowe aspekty związane z połączeniem tej instytucji z aktualnym systemem sądownictwa w Polsce. To wszystko, aby sprawnie działać, musi być dobrze ze sobą połączone. Jesteśmy przygotowani do debaty na ten temat. Wydaje mi się, że projekty, które przygotowaliśmy, mogą być zaczynem do ewentualnych dalszych prac, być może właśnie z inicjatywy pana prezydenta - dodał wiceminister sprawiedliwości.
Podkreślił, że "jest wiele różnych aspektów, które muszą być przedyskutowane wokół instytucji sędziów pokoju". - Hasło jest naprawdę bardzo chwytliwe i bliskie sercu każdego Polaka szanującego demokrację i wolność. Bo sędzia pokoju kojarzy się nam z osobą, która wymierza sprawiedliwość i jest to osoba przez nas wybrana, cieszy się w sposób naturalny zaufaniem - stwierdził polityk.
18:54 PR24_mp3 2021_03_16-19-06-30.mp3 Sebastian Kaleta o sędziach pokoju (Stan rzeczy)
- Ale żeby to dobrze zorganizować - tak, aby zachować porządek konstytucyjny i sprawność działania instytucji państwa, potrzeba dopracować wiele szczegółów. My te szczegóły mamy w Ministerstwie Sprawiedliwości bardzo wnikliwie rozpracowane. Minister Zbigniew Ziobro kilka lat temu mówił, że w związku ze sformułowaniem postulatów o potrzebie powołania sędziów pokoju, ministerstwo takie prace przeprowadzi. I je przeprowadziło - powiedział Kaleta.
Zaznaczył jednocześnie, że "na razie nie chce zdradzać szczegółów ustawy", którą przygotowano w resorcie. - Ale wydaje mi się, że ogólna idea sędziów pokoju jest jasna i w miarę podzielana przez szerokie spektrum opinii publicznej. Przede wszystkim sędzia pokoju to sędzia, którzy wymierza sprawiedliwość na tej podstawie, że działa z wyboru obywateli. Wymierza sprawiedliwość w sprawach prostych, gdzie można postępowania odformalizować w najdalej idący sposób. Tak, żeby te proste sprawy były szybko załatwiane - wyjaśniał gość PR24.
- Te dwa elementy: wybór bezpośredni sędziego oraz prostota spraw i postępowania sprawiają, że zwiększa się zaufanie do wymiaru sprawiedliwości. Aby rozstrzygnąć niektóre proste sprawy, nie trzeba mieć pełnego, potwierdzonego egzaminami wykształcenia prawniczego. Czasami także mądrość życiowa pozwala rozstrzygać trudne spory. Tak mówią zwolennicy tej instytucji - podkreślił wiceminister.
Dodał, iż problem organizacyjny "polega na połączeniu tej instytucji z aktualną strukturą i z modelem sądownictwa, który jest przyjęty na kontynencie europejskim". - Tu trzeba ważyć wady i zalety tych rozwiązań - podsumował.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzący: Michał Wróblewski
Gość: Sebastian Kaleta (wiceminister sprawiedliwości)
Data emisji: 16.03.2021
Godzina emisji: 19.06
bartos