Fogiel: Grodzki chce pracować nie wiadomo jak długo nad ustawą mającą dwa zdania

Senat raczej nie zajmie się ustawą ratyfikującą Fundusz Odbudowy na najbliższym posiedzeniu, które zaczyna się 12 maja - podkreślił w rozmowie z poniedziałkową "Rzeczpospolitą" marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Jak dodał, porządek obrad jest już wypełniony. W audycji "Stan rzeczy" działania Platformy Obywatelskiej ws. Funduszu Odbudowy komentował Radosław Fogiel.

Działania Senatu ws. KPO. Liziniewicz: PO spóźniła się na pociąg, który już dawno odjechał

"Byle było głośno"

Gość PR24 podkreślił, że PO zachowuje się tak, jakby jedynym celem tej partii było "to, żeby było o nich głośno, nieważne czy in plus, czy in minus". Jak stwierdził, jedną rzeczą, która to pokazuje, jest głosowanie Koalicji Obywatelskiej w sprawie ratyfikacji w Sejmie, ale nowością jest działanie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego.

- Marszałek Senatu Tomasz Grodzki nad ustawą, która składa się z dwóch zdań, postanowił pracować nie wiadomo jak długo, żeby tylko, nie daj Boże, nie być podejrzanym przez swoich kolegów partyjnych o sprzyjanie Prawu i Sprawiedliwości, bo - jak wiemy - to jest dzisiaj na opozycji najgorsze oskarżenie - mówił Radosław Fogiel.

Czytaj również:

• Krajowy Plan Odbudowy zapewni Polsce miliardy unijnych pieniędzy. Zobacz, jak zostaną podzielone
• Zdecydowana przewaga PiS, kolejny spadek KO. Sprawdź nowy sondaż

"Preambuła - to brzmi dumnie"

Odnosząc się do zapowiedzi Tomasza Grodzkiego, który chciałby wprowadzić do ustawy ratyfikacyjnej szereg poprawek, w tym m.in. wprowadzić tam preambułę, poseł PiS przypomniał, że ustawa ratyfikacyjna jest ustawą szczególną, składa się z dwóch artykułów i nie ma tam miejsca na żadne obudowywanie jej.

- Preambuła - to brzmi godnie. I rzeczywiście myślę, że pasuje do wielkomocarstwowych planów marszałka Senatu (...). Mamy wyroki Trybunału Konstytucyjnego, dotyczące właśnie zakresu możliwych poprawek Senatu w stosunku do ustaw sejmowych. Jasno jest ugruntowane w doktrynie, że te poprawki nie mogą wychodzić poza zakres merytoryczny ustawy. To znaczy tak naprawdę, że Senat mógłby zmienić zdanie "wyraża się zgodzę na ratyfikację" na zdanie "nie wyraża się zgody na ratyfikację". Czyli jasne odrzucenie środków unijnych. Wszelkie inne dopiski, warunki, życzenia czy zażalenia, które może Senat chcieć tam wprowadzić, tak naprawdę wychodzą poza zakres merytoryczny ustawy - wyjaśnił Radosław Fogiel.

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzi: Jerzy Jachowicz
Gość: Radosław Fogiel (wicerzecznik PiS)
Data emisji: 10.05.2021
Godzina emisji: 19.06

PAP/PR24/jmo