Na Białorusi od ponad tygodnia trwają coraz liczniejsze wystąpienia społeczne, które są reakcją na sfałszowane wybory prezydenckie. Sytuację w tym kraju komentował w Polskim Radiu 24 Jarosław Guzy z Polskiej Agencji Prasowej.
Wiceszef MON: Białorusini sami upominają się o swoją wolność
- Takich wydarzeń na Białorusi nigdy nie było. Białorusini bardzo często byli traktowani jako naród bez wyrazistej tożsamości, kwestionowano ich przywiązanie do własnego kraju, była mowa o tym, że to jest taka postsowiecka oaza, azyl, zwłaszcza pod rządami Łukaszenki. Sam Łukaszenka mówił o Białorusinach, że to "Rosjanie lepszego sortu", cały czas podkreślając, że to jest po prostu odłam tej rosyjskiej tożsamości narodowej. Okazało się wręcz przeciwnie - mówił gość PR24.
"Przebudzenie narodowe"
Jarosław Guzy podkreślił, że w kraju za naszą wschodnią granicą wyraźnie widać przebudzenie społeczne, które ma charakter narodowy.
Czytaj również:
- To rodzaj rewolucji, która jest kombinacją czegoś, czego doświadczyliśmy 40 lat temu w czasie Solidarności z tym, co się działo w roku 1989, a w poszczególnych krajach Europy Środkowo-Wschodniej w różnym czasie i miejscu - wyjaśnił.
- To jest przełom absolutnie, niezależnie od tego, jak potoczą się dalsze wypadki polityczne na Białorusi - dodał Jarosław Guzy.
10:09 PR24_MPLS 2020_08_17-16-49-37_Guzy.mp3 Jarosław Guzy o sytuacji na Białorusi ("Świata pogląd" / PR24)
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Świata pogląd"
Prowadzi: Paweł Lekki
Gość: Jarosław Guzy (dziennikarz PAP)
Data emisji: 17.08.2020
Godzina emisji: 16.50
PR24/jmo