W tym roku mija 40 lat od powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność". Gość PR24 mówił o znaczeniu dziedzictwa sierpnia 1980 roku oraz ruchu Solidarności w dzisiejszym świecie.
Premier: tak jak Polacy w 1980 roku, Białorusini walczą o wolność, demokrację i suwerenność
Zobacz także:
- Powinniśmy światu opowiadać o tym niezwykłym wydarzeniu, które wielu obserwatorów uznawało za najwspanialsze doświadczenie XX wieku. Bardzo wielu obserwatorów, historyków, filozofów, socjologów uważa je za jedno z bardziej niezwykłych wydarzeń w historii świata. To nie żart. Oni tak mówią, i mówią słusznie - podkreślił Bronisław Wildstein.
09:57 PR24_MPLS 2020_08_31-16-49-06.mp3 Bronisław Wildstein o dziedzictwie Solidarności (Świata pogląd)
- Wyobraźmy sobie powstanie, które ma 10 mln uczestników, którzy podejmują ryzyko, ryzyko wszystkiego. Teraz, po fakcie, mówimy, że przecież nic takiego strasznego się nie stało. Ale wtedy nikt tego nie wiedział. Mieliśmy przecież doświadczenia interwencji Moskwy w Berlinie, w Budapeszcie i w Czechosłowacji - dodał publicysta.
Jak zaznaczył, okazało się, że "cały naród był w stanie zorganizować się i wystąpić w imię swojego wspólnotowego dobra". - To było coś nieprawdopodobnego. To było obudzenie się ducha republikańskiego, a wydawało się, że w Polsce poczucie wspólnoty zostało zgruchotane - podsumował Wildstein.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Świata pogląd"
Prowadzi: Antoni Opaliński
Gość: Bronisław Wildstein
Data emisji: 31.08.2020
Godzina emisji: 16.49
PR24/bartos