polskieradio.pl
Aneta Hołówek
10.02.2011
Bode Miller musi mocniej trzymać kijki (wideo)
Mógł zostać mistrzem świata w gigancie, a ukończył zawody na 12. miejscu. Wszystko przez kijek, który Bode Miller stracił podczas jazdy.
Bode Miller fot.PAP/EPA
Wczoraj w Garmisch-Partenkirchen, Bode Miller uderzył w jedną z bramek z taka siłą, że stracił kijek. Jednak nie poddał się i jechał dalej.
- Prawie nie czułem różnicy - stwierdził na mecie Amerykanin.
Dodał jednak, że nie wygrał, bo popełnił na trasie zbyt dużo innych błędów.
Wideo z feralnego przejazdu Bode Millera.