Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Klocek 24.01.2011

Małysz czuje się całkiem dobrze

Po niedzielnym upadku w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem Adam Małysz czuje się całkiem dobrze - poinformował lekarz kadry Aleksander Winiarski.
Adam Małysz zwożony przez ratowników z rozbiegu skoczni po upadku przy lądowaniu na 120 m metrze w pierwszej serii konkursu Pucharu Świata FIS w skokach narciarskich w ZakopanemAdam Małysz zwożony przez ratowników z rozbiegu skoczni po upadku przy lądowaniu na 120 m metrze w pierwszej serii konkursu Pucharu Świata FIS w skokach narciarskich w Zakopanemfot. PAP/Grzegorz Momot

Małysz upadł po lądowaniu w pierwszej serii niedzielnego konkursu. Z zeskoku został zwieziony przez ratowników medycznych toboganem, ale do szatni wrócił już o własnych siłach. Badanie USG potwierdziło, że nie doznał poważnego urazu kolana.

- Kolano jest jednak stłuczone i lekko rozcięte. Stąd Adam poddawany jest zabiegom fizjoterapeutycznym, które mają za zadanie przyspieszenie gojenia. Odpoczynku i zabiegów rehabilitacyjnych wymaga także trochę naciągnięte więzadło poboczne - powiedział doktor Winiarski.

Skoczek jest poddawany krioterapii oraz magnetoterapii. "Kilka dni zabiegów na pewno przyspieszy powrót do zdrowia. Najprawdopodobniej w środę pojadę do Wisły sprawdzić jak postępuje gojenie urazu. Być może powtórzę badanie USG, ale moim zdaniem wszystko powinno się dobrze i szybko się zaleczyć - zapewnił lekarz.

Uraz, którego doznał Adam Małysz podczas niedzielnego konkursu PŚ na zakopiańskiej Wielkiej Krokwi dotyczy lewego kolana, czyli tego samego, które zostało nadwyrężone w listopadzie ubiegłego roku.

Wtedy na treningu w Lillehammer "przeskoczył skocznię", co spowodowało, że zaczął odczuwać ból w lewym kolanie. Po wykonaniu zmniejszającej obrzęk stawu punkcji, odpoczynku oraz zabiegach fizjoterapeutycznych, mógł już kilkanaście dni później wystartować w zawodach PŚ w Kuusamo.

pk