Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Aneta Hołówek 03.03.2011

Ostatni lot mistrza Małysza

Adam Małysz stanie dzisiaj przed szansą zdobycia prawdopodobnie ostatniego w karierze indywidualnego medalu wielkiej imprezy. Zawsze marzył, by zawiesić narty na kołku, będąc na szczycie, teraz jest ten moment.
Adam MałyszAdam Małysz fot. Tomasz Zimoch
Posłuchaj
  • Ostatni lot Małysza
  • Dzisiejszego dnia MŚ w narciarstwie klasycznym oczy polskich kibiców będą zwrócone w kierunku skoczni narciarskiej Oslo-Holmekollen - relacja Tomasza Zimocha
Czytaj także

Być może historia zatoczy więc koło, bo to właśnie w Oslo Holmenkollen 15 lat temu Adam Małysz wygrywał swoje pierwsze wielkie zawody. Skocznia w Norwegii może też być świadkiem ostatniego wielkiego sukcesu Polaka, bo od dłuższego czasu Małysz zapowiada zakończenie kariery.

Pierwsze zawody w Holmenkollen są jednak bardzo odległymi czasami, których mistrz Małysz już nie pamięta.

- Tak daleko nie sięgam w swojej pamięci - mówi w rozmowie z Marcinem Rosengartenem "Orzeł z Wisły".

Na skoczni w Oslo Małysz wygrywał cztery razy i nie przez przypadek stał się królem skoczni w Holmenkollen i jednym z najwybitniejszych skoczków w historii tej dyscypliny. Po 15 latach Adam Małysz zdaje sobie sprawę, że o sukcesy coraz trudniej.

- Potrzebuję więcej pracy, żeby tym młodzikom dorównać, ale cały czas jakoś daję radę - stwierdza z uśmiechem Małysz.

Nasz najlepszy skoczek zawsze bardzo poważnie traktował wielkie imprezy. Przez całą karierę potrafił najlepiej przygotować się do najważniejszej w sezonie. Przez cały rok może nie wygrywać, a gdy przygodą mistrzostwa świata czy igrzyska olimpijskie Polak zdobywa medale.

- Od samego początku zawodów w Oslo czułem, że jestem dobrze przygotowany do tej imprezy, że wykonałem dużą pracę i właśnie teraz to musi zaprocentować - podkreśla.

Małysz jak zwykle twierdzi, że dla niego najważniejsze jest wykonanie swojego zadania jak najlepiej. czyli oddanie skoków na "małyszowym" poziomie.

O miejsca medalowe na wielkiej skoczni w Holmenkollen będą walczyli wielcy rywale Małysza, Simon Ammann i Thomas Morgenstern, który jak na razie w Oslo wygrywa wszystko. Do faworytów należy też Polak.

Wielkim wydarzeniem będzie zatem konkurs w Oslo, a także to co się stanie po zawodach, bo od dłuższego czasu Adam Małysz mówi, że podjął decyzję kiedy zakończy karierę i właśnie po mistrzostwach w Oslo ma o tym powiedzieć.

Początek konkursu na dużej skoczni w Holmenkollen o godzinie 17.

Aby wysłuchać całej relacji Marcina Rosengartena, wystarczy wybrać "Ostatni lot Małysza" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

ah