- Przede wszystkim musimy pamiętać o tym, żebyśmy dobrze wycenili swoje umiejętności (…). Na autostradzie obowiązują zupełnie inne zasady. To nie jest miejsce, w którym możemy się zatrzymać, odpocząć, wypić kawę czy stanąć na boku. To jest miejsce, w którym odbywa się szybki ruch. Zanim zaczniemy jechać po autostradzie i szykujemy się w tak długą drogę, wyśpijmy się - mówił instruktor nauki jazdy Sławomir Moszczeński.
Sławomir Moszczeński przypomniał kierowcom, że na autostradzie należy jeździć przede wszystkim prawym pasem. - Lewy pas jak powiedział kiedyś angielski, wielki sportowiec, jest na załatwienie potrzeb. Wpadamy, załatwiamy potrzeby i wracamy, czyli robimy manewr wyprzedzenia i wracamy na prawy pas ruchu - dodał.
Przerażające statystyki
Komisarz Robert Opas z Komendy Głównej Policji przedstawił w "Bezpiecznej Jedynce" stan bezpieczeństwa na autostradach, gdzie główną przyczyną wypadków jest nadmierna prędkość.
- W Polsce na autostradach, których długość wynosi 1696 kilometrów doszło w zeszłym roku do 515 wypadków, w wyniku których 70 osób poniosło śmierć, a 594 osoby zostały ranne. Główne przyczyny wypadków na autostradach są od dłuższego czasu te same. Jest to przede wszystkim niedostosowanie prędkości do warunków ruchu oraz niezachowanie odległości pomiędzy pojazdami. Także zdiagnozowaliśmy takie problemy jak zaśnięcie czy zmęczenie kierowcy oraz nieprawidłowe zmiany pasa ruchu - stwierdził komisarz Robert Opas.
W tym roku z powodu przekroczenia prędkości policja zatrzymała blisko 26 tysięcy praw jazdy. Jest to wzrost o 30 proc.
Sytuacje awaryjne. Co zrobić?
Mimo że autostrady są zbudowane tak, aby można było poruszać się nimi szybciej niż innymi drogami, także i na nich ruch mogą blokować zepsute samochody. Jak zachować się w sytuacji awaryjnej, aby nie narażać siebie i innych?
- Włączmy światła awaryjne, znajdźmy bezpieczne miejsce, aby zatrzymać samochód, który uległ awarii. Jeżeli jest to możliwe skorzystajmy z pasa awaryjnego, pasa najbardziej skrajnego, niejako wyłączonego z ruchu i przeznaczonego właśnie na takie wyjątkowe sytuacje. Jeżeli do awarii doszło na lewym, skrajnym pasie ruchu, lepiej zjechać w lewą stronę i przytulić się do bariery energochłonnej lub ewentualnie zjechać na trawnik rozdzielający jezdnię. Kiedy mamy samochód już w bezpiecznym miejscu, wysiadamy z niego, zakładamy obowiązkowo kamizelkę odblaskową - wytłumaczył rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Szymon Piechowiak.
Mat.promocyjne
140 km/h tylko w dobrych warunkach
Dopuszczalna prędkość na autostradzie to 140 km/h. - Pamiętajmy, że jako kierujący musimy dostosować prędkość do obecnie panujących warunków na drodze. W związku z tym możemy jechać z prędkością 140 km/h, ponieważ pozwala nam na to infrastruktura, ale są takie sytuacje, kiedy taka prędkość jest za duża. Jest to wzmożony ruch, są to złe warunki pogodowe, jest to ograniczona widoczność - stwierdził Radosław Chrzanowski, instruktor sportu samochodowego w Automobilklubie Rzemieślnik.
***
Tytuł audycji: "Bezpieczna Jedynka" w ramach audycji "Ekspres Jedynki"
Rozmawiali: Patryk Kuniszewicz, Maciej Walecki
Goście: Sławomir Moszczeński (instruktor nauki jazdy), komisarz Robert Opas (Komedna Główna Policji), Szymon Piechowiak (rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad), Radosław Chrzanowski (instruktor sportu samochodowego w Automobilklubie Rzemieślnik)
Data emisji: 5.06.2020
Godzina emisji: 17.09
DS