- Panika na stacjach benzynowych. Orlen zapewnia, że paliwa nie zabraknie.
- Odradza się podróże na Ukrainę, a zwłaszcza wysyłanie tam ciężarówek z towarami.
- Polska przyjmuje uchodźców z Ukrainy. Co warto wiedzieć?
Rozpowszechnianie informacji o brakach w zaopatrzeniu w paliwo to dezinformacja
PKN Orlen czasowo sprzedaje paliwo wyłącznie do baków. Koncern spodziewa się, że w ciągu 2-3 dni sytuacja się unormuje. Spółka poinformowała, że w czwartek (24.02) sprzedaż paliw na stacjach Orlen wzrosła o 300-400 procent. Jednak koncern apeluje o spokój. Podkreśla też, że paliwa nie zabraknie. "Organizujemy tak sprzedaż na stacjach, aby każdy kierowca mógł zatankować samochód" - dodał PKN Orlen w komunikacie.
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek poinformował, że koncern rozwiązuje natychmiastowo umowy z 9 stacjami sztucznie zawyżającymi ceny. - W drodze są wypowiedzenia dla właściciela 8 stacji kupujących nasze paliwa i 1 stacji korzystającej z naszego logo. Będziemy weryfikować wszystkie sygnały dotyczące manipulacji cenami i bezwzględnie je zwalczać - napisał na twitterze prezes.
Wspólne oświadczenie na temat sytuacji na rynku paliw wydały także Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego wraz z Polską Izbą Paliw Płynnych. Podkreśliły, że Polska ma wystarczającą ilość ropy i paliw.
Przedstawiciele obu organizacji podkreślili, że rozpowszechnianie informacji na temat masowego braku zaopatrzenia czy dostępności surowców i paliw odbierają jako działania dezinformacyjne. Ich zdaniem działania takie mają na celu wywołanie niekontrolowanej paniki wśród kierowców.
09:40 Jedynka/Bezpieczna Jedynka - 25.02.2022.mp3 Ruch z Ukrainy do Polski. O czym trzeba wiedzieć (Bezpieczna Jedynka)
Bezpieczeństwo transportowców najważniejsze, dlatego nie jechać na Ukrainę
Andrzej Łabęcki ze Stowarzyszenia Klub Polskiego Trakera przekonuje, że bezpieczeństwo kierowcy zawodowego jest najważniejsze i nie ma na to ceny. Dlatego firmy transportowe powinny unikać kursów na wschód. Przypomina, że kierowcy mogą odmówić wyjazdu w miejsce, gdzie ich życie i zdrowie jest zagrożone. Jego zdaniem pracodawcy też powinni zachować zdrowy rozsądek, żeby nie utracić samochodu, bo wszystko może się zdarzyć. - Mogą zarekwirować nam samochód i zabrać ładunek, można się spodziewać, że kierowcę zamkną do więzienia - wylicza. Dodaje, że osobiście zrezygnowałby z potencjalnych zysków i nie puszczał samochodów ani kierowców w ten rejon Europy.
Anna Brzezińska-Rybicka, rzecznik prasowy Międzynarodowego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych, przypomina, że polskie służby odradzają wyjazdy na Ukrainę. - Żaden zdroworozsądkowy przedsiębiorca nie wyśle samochodu ani kierowcy w region, gdzie może mu się stać krzywda - mówi. Przypomina, że MSZ odradza podróżowanie w południowo-wschodnie regiony Ukrainy. Przewoźnikom stowarzyszenie przekazało informacje, że można poprawić swoje bezpieczeństwo za granicą Polski poprzez rejestrację w systemie Odyseusz na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Do Polski przybywają tysiące uchodźców z Ukrainy
W pobliżu przejść granicznych z Ukrainą parkują tysiące samochodów z rejestracjami z całej Polski. To mieszkający w Polsce Ukraińcy przyjechali, aby odebrać swych bliskich przekraczających granicę.
Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński zadeklarował, że Polska przyjmie wszystkich ukraińskich uchodźców, którzy pojawią się na naszej granicy. Rząd przygotował osiem punktów recepcyjnych dla uchodźców wojennych z Ukrainy, będą one rozmieszczone przy przejściach granicznych na terenie województw lubelskiego i podkarpackiego.
Na Lubelszczyźnie punkty recepcyjne będą działały w miejscowościach: Dorohusk, Dołhobyczów, Zosin i Hrebenne. Na Podkarpaciu uchodźcy będą przyjmowani w miejscowościach: Korczowa, Medyka, Budomierz i Krościenko. Ma powstać także dodatkowy, dziewiąty punkt na dworcu kolejowym w Przemyślu.
Nadbrygadier Andrzej Babiec, Podkarpacki Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej podkreśla, że do obsługi takich punktów zostało wysłanych stu strażaków, zarówno zawodowych, jak i ochotników. Dodatkowo komendant Główny PSP wysłał do województwa podkarpackiego autobusy, które mogą posłużyć jako tymczasowe schronienie lub środek transportu uchodźców. - Będziemy reagować na bieżąco na zaistniałą sytuację - zapewnia.
Inspektor Stanisław Sekuła, zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie, wyjaśnia, że w pomoc zaangażowana jest również policja. Na teren Podkarpacia zostało skierowanych dodatkowo ponad 270 funkcjonariuszy. Działania policji są rutynowe, polegają na zapewnieniu ładu i bezpieczeństwa.
Minionej doby na granicy z Ukrainą funkcjonariusze Straży Granicznej odprawili ponad 38 tysięcy podróżnych. Do Polski wjechało 29 tysięcy osób, a wyjechało z naszego kraju ponad 9 tysięcy osób. Anna Michalska, rzecznik prasowy Straży Granicznej, podkreśla, że ruch na granicy jest wzmożony, ale to nie jest zaskoczenie dla Straży Granicznej. Według niej, straż była przygotowana na taką liczbę. Funkcjonariusze informują wszystkich, że mogą złożyć wnioski o objęcie ochroną międzynarodową.
W związku z konfliktem zbrojnym trwającym na terytorium Ukrainy i wzmożonym przekraczaniem granicy, minister zdrowia Adam Niedzielski wprowadził możliwość szczepienia cudzoziemców narodowości ukraińskiej w ramach Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19. Po to, by objęły one jak najszersze grono osób, zostały przygotowane kwestionariusze w ukraińskiej wersji językowej.
Od obywateli Ukrainy nie wymaga się przedstawienia paszportów covidowych, a towarzyszące im zwierzęta domowe zostały zwolnione z posiadania zaświadczenia o szczepieniach.
Czytaj także:
***
"Bezpieczna Jedynka" to cykl audycji plenerowych poświęconych szeroko rozumianemu bezpieczeństwu: od bezpieczeństwa osobistego, fizycznego na drogach, chodnikach, boiskach i stadionach, przez bezpieczeństwo w szpitalach, aż po to socjalne i prawne.
W poprzednich audycjach z cyklu mówiliśmy m.in. o tym, że wyniki kontroli kierowców przez policję podczas akcji "Trzeźwy poranek" na autostradzie A4 wykazały na całym odcinku tej autostrady w ciągu zaledwie trzech godzin blisko dwa i pół tysiąca nietrzeźwych kierowców. W "Bezpiecznej Jedynce" zastanawialiśmy się, dlaczego ludzie piją, a potem jadą? Opowiadaliśmy również o kampanii "Bez chemii na drodze", której celem jest uświadomienie konsekwencji wypadków drogowych spowodowanych po zażyciu środków odurzających.
***
Tytuł audycji: Bezpieczna Jedynka
Prowadzili: Patryk Kuniszewicz
Goście: Andrzej Łabęcki (Stowarzyszenie Klub Polskiego Trakera), Anna Brzezińska-Rybicka (rzecznik prasowy Międzynarodowego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych), nadbrygadier Andrzej Babiec (Podkarpacki Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej), inspektor Stanisław Sekuła (zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie)
Data emisji: 25.02.2022
Godzina emisji: 17.10
ag