Każdy człowiek w większym, lub mniejszym stopniu odczuwa potrzebę wyróżnienia się z tłumu. Po smutnych i szarych latach komunizmu przyszedł czas, w którym możemy kupić niemal wszystko, co tylko sobie wymarzymy (czasem nawet więcej!).
Dlaczego ozdabiamy samochód?
Chęć indywidualizacji dostrzegalna jest także na polskich drogach. Niektórzy nadają samochodom imiona (Oktawian, Pikuś, Nocny jeździec, Mondzisław, Cytryniarz), inni ozdabiają je tak, aby być widocznym z daleka. Dlaczego kierowcy to robią?
00:24 indywidualność.mp3 Ujednolicenie czy indywidualność?
00:25 Samochód członkiem rodziny Samochód członkiem rodziny
Kto i jak ozdabia samochód?
Wielu kierowców samochodów ciężarowych przyozdabia swoje samochody w bardzo finezyjny sposób. Neonowe światła, proporczyki, kolorowe łańcuchy - takie ciężarówki wyróżniają się na drogach. W środku kierowcy urządzają kabiny na podobieństwo mieszkania – chcą po prostu czuć się dobrze we wnętrzu, w którym spędzają bardzo dużo czasu.
Swoje pojazdy ozdabiają nie tylko kierowcy samochodów ciężarowych, ale także osobowych (głównie kobiety). Niektóre panie naklejają np. rzęsy nad reflektory – światła wyglądają wtedy jak oczy, co sprawia, że automatycznie samochód wydaje się bardziej "ludzki". Są też panie, które starają się poinformować otoczenie o nadchodzącym zagrożeniu:
00:26 Dystans do siebie czy realne ostrzeżenie? Dystans do siebie czy realne ostrzeżenie?
Nicolas Cage w filmie Dzikość Serca mówił, że nosząc skórzaną kurtkę wyraża swoją osobowość. Podobną rolę pełnią naklejki na samochodzie czy szybie.
00:25 Naklejki wyrażają osobowość kierowcy Naklejki wyrażają osobowość kierowcy
Podobno naklejka dodaje samochodowi mocy. Jedna naklejka = jeden koń mechaniczny więcej. Zdarzają się też tacy kierowcy, którzy zbyt serio traktują tę teorię i naklejają na samochód tyle naklejek, że trudno odgadnąć, jakiego właściwie koloru jest pojazd.
Kiedyś metodą na ozdobienie swojego samochodu była figurka pieska z kiwającą głową. Dawniej praktycznie każdy miał takiego pieska w swoim aucie na tylnej półce. Dziś jest to raczej niemodne i spotyka się tego typu "ozdobę" tylko w samochodach, które lata świetności mają za sobą (i są w jednych, dziadkowych rękach od 30 lat). Czy fakt, że ktoś nadal wozi "zwierzaka" na tylnej szybie, może coś oznaczać?
00:10 Piesek z kiwającą głową Piesek z kiwającą głową
Ozdabianie samochodu to kwestia indywidualna - o gustach się nie dyskutuje. Jednym wychodzi to lepiej, drugim gorzej.
A Ty? Czy lubisz mijać na drodze wyróżniające się samochody? W jaki sposób spersonalizowałeś swoją furę?
Autor: R. Kilen
Goście:
- dr Andrzej Markowski – psycholog transportu
- Przemysław Miłobędzki – właściciel sklepu z naklejkami na samochody