- Patrolujący w niedzielę gminę policjanci z komisariatu w Rzgowie zauważyli około godz. 21.30 renault, które szybko wjechało na stację paliw w Gadce Starej. Samochód nie zatrzymał się na stacji, tylko szybko wjechał na drogę krajową 91 i pędził nadal z dużą prędkością w kierunku Rzgowa. Wzbudziło to podejrzenia policjantów, którzy ruszyli natychmiast za nim w pościg - przekazała Aneta Kotynia z komendy w Koluszkach.
Świętokrzyskie: zatrzymano małżeństwo mogące mieć związek ze śmiercią 42-latka. Oboje byli pijani
Podczas ucieczki kierowca renault popełniał szereg wykroczeń - jechał środkiem jezdni, przekraczał linię podwójną ciągłą, nie sygnalizował skrętu, wyprzedzał na przejściu dla pieszych, nie stosował się do sygnalizacji świetlnej, a nawet jechał po chodniku. Kierowca nie reagował też na wydawane przez policjantów polecenia do zatrzymania się i nadal uciekał w kierunku Łodzi.
Zatrzymanym okazała się 31-letni łodzianin, u którego badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie (fot.policja)
Dopiero po przekroczeniu granic tego miasta rzgowskim policjantom udało się zatrzymać nieodpowiedzialnego kierowcę. Jak się okazało, był to 31-letni łodzianin. Badanie wykazało u niego ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna ten nigdy nie zdobył uprawnień do kierowania pojazdami. Razem z nim podróżował 39-letni mieszkaniec Łodzi, również nietrzeźwy.
Czytaj także:
Według rzeczniczki koluszkowskiej policji, za skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie łodzianinowi grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości to przestępstwa, a dodatkowo mężczyzna odpowie również za szereg popełnionych wykroczeń.
bf