Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Joanna Twardowska 30.06.2021

Warmińsko-mazurskie: pijany turysta wjechał samochodem do jeziora

Pijany kierowca z Warszawy wjechał samochodem do jeziora Okomin Wielki w Waplewie - podała w środę warmińsko-mazurska policja. Kierowcy udało się wydostać z wody o własnych siłach. Uciekł z miejsca zdarzenia, ale został zatrzymany po policyjnym pościgu.

Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem w pobliżu drogi gruntowej w Waplewie w gminie Olsztynek. Według relacji wędkarza, który powiadomił służby, kierowca jechał sam i wysiadł z tonącego auta o własnych siłach.

Czytaj także:
wypadek shutterstock 1200.jpg
"Niektórzy uważają, że po narkotykach lepiej prowadzą". Kampania "Bez chemii na drodze" obala mity

- Po przyjeździe na miejsce strażacy stwierdzili w jeziorze samochód hyundai terracan, który był około siedmiu metrów od brzegu. Auto znajdowało się 10 cm pod lustrem wody. Było puste i miało otwartą klapę bagażnika - przekazał bryg. Tomasz Sobkiewicz z olsztyńskiej straży pożarnej.

Dla pewności płetwonurkowie zeszli pod wodę, żeby sprawdzić, czy w pojeździe lub w jego pobliżu nikogo nie ma. Potem wyciągnęli auto na brzeg i przekazali policji. W akcji uczestniczyły trzy zastępy straży pożarnej z dwiema łodziami i OSP z kolejną łódką.

Czytaj także:

Ucieczka 

Jak podała policja, kierowca zaraz po wydostaniu się na brzeg uciekł z miejsca zdarzenia. Świadek zapamiętał rysopis mężczyzny, na podstawie którego policjanci rozpoczęli poszukiwania.

Czytaj także:
pap wypadek sochaczew 1200.jpg
Tragiczny wypadek w Elżbietowie. Nie żyje 5 osób, w tym troje dzieci

Funkcjonariusze napotkali poszukiwanego kilka kilometrów dalej. Na widok policji mężczyzna zaczął uciekać w kierunku pola porośniętego zbożem.

- Po przeszukaniu pola uprawnego policjanci znaleźli leżącego na ziemi, przemoczonego mężczyznę, który był agresywny i stawiał czynny opór. Zakuli go w kajdanki i doprowadzili do radiowozu w celu wykonania z nim dalszych czynności - przekazał podkom. Rafał Prokopczyk z olsztyńskiej policji.

Według policji od 41-letniego mieszkańca Warszawy wyczuwalna była silna woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało obecność prawie 2 promili alkoholu w jego organizmie. Kierowca stracił prawo jazdy i będzie odpowiadał przed sądem za jazdę po alkoholu.

» WIĘCEJ INFORMACJI O WARUNKACH DROGOWYCH SZUKAJ W POLSKIM RADIU KIEROWCÓW «

jbt