Rynek opon jest równie szeroki, co rynek obuwniczy – w końcu opony dla samochodu są tym samym, co buty dla kierowcy. W letnich sandałach nikt nie spaceruje zimą po obsypanym solą chodniku. Ze świecą szukać też amatorów letniego spacerowania po plaży w zimowych kozakach.
Buty są odpowiednikami opon sezonowych - letnich i zimowych. Każde z nich powinny być opracowane, by zapewnić jak największą przyczepność podczas jazdy zarówno zimą, jak i latem – niezależnie od panujących warunków atmosferycznych.
O różnicach między oponami sezonowymi a całorocznymi mówi Mikołaj Krupiński z ITS:
00:51 Opony sezonowe - różnice (Na luzie/PRK) Opony sezonowe - różnice (Na luzie/PRK)
Pewnego rodzaju "trampkami" dla samochodów są opony wielosezonowe - w teorii nadają się do noszenia zarówno latem, jak i zimą. Jest to jednak duże uproszczenie, gdyż na rynku można znaleźć zarówno opony całoroczne, jak i opony letnie przystosowane do eksploatacji przez cały rok.
Źródło: YT
Ogumienie całoroczne zdobywa coraz większą popularność, a wady (gorsza przyczepność i większy hałas) w opinii kierowców nie stanowią dużego problemu.
W Polsce nie ma obowiązku zmiany opon na zimowe – jest to jeden z dobrych zwyczajów kierowców. Zalecane jest "sezonowanie" opon. Projektowane specjalnie do określonych warunków opony muszą być skuteczniejsze od opon całorocznych. Tego rodzaju ogumienie jest akceptowalne jeśli jeździmy głównie po mieście lub trasach regularnie odśnieżanych - w takich sytuacjach opona całoroczna nie jest niezbędna. Na mniej uczęszczanych drogach, drogach górskich i rzadko odwiedzanych przez piaskarki i odśnieżarki, kierujący się zdrowym rozsądkiem kierowcy stawiają jedynie na zapewniające odpowiednią przyczepność opony sezonowe.
A Ty? Czy zmieniłeś opony na zimowe?
Autor: Konrad Choroszucha
Gość: Mikołaj Krupiński z ITS