Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Radio kierowców
Piotr Błaszczyk 06.11.2021

Producenci aut wykorzystują kryzys półprzewodników?

Kryzys związany z brakiem mikroprocesorów dotyka całą branżę motoryzacyjną. Jaka jest szansa na to, że utrzyma się także w 2022 roku?

Ile trzeba czekać na nowy samochód z salonu? To zależy od tego, ile emituje CO2!

– Przyglądając się realizacji zamówień na nowe auta, można odnieść wrażenie, iż w większości przypadków szybciej realizowane są te na pojazdy hybrydowe czy elektryki – twierdzą analitycy autobaza.pl.

Obecnie czas oczekiwania na samochód spalinowy w salonie Skody wynosi 6 - 7 miesięcy, ale na elektrycznego SUVa już tylko 4 - 5 miesięcy. Podobnie sytuacja wygląda w salonie Toyoty. Hybrydowy C-HR zamówiony we wrześniu czy na początku października może być do odbioru jeszcze w tym roku.


Sytuacja ta z pewnością nie dotyczy wszystkich koncernów – Volkswagen niektóre spalinowe modele jak np. nowe Polo jest w stanie dostarczyć jeszcze w tym roku, a elektrycznego ID.3 dopiero wiosną 2022.

Nie zmienia to jednak faktu, że u niektórych producentów czas oczekiwania na samochód spalinowy wynosi ok. 7 miesięcy. Zmiana konfiguracji silnika na „eko” może skrócić czas oczekiwania nawet o połowę.

– Czy właśnie producenci aut znaleźli dodatkowy sposób na nakłonienie do zakupu elektryków polskich klientów salonów samochodowych? - zastanawia się Piotr Korab, członek zarządu autobaza.pl.

Pojazdy zasilane prądem nie sprzedają się bowiem w Polsce tak, jak większość by tego oczekiwała. Dodatkowo koncerny mogą próbować wykorzystać sytuację do zmniejszenia kar za przekroczone emisje CO2 - od 2020 roku producenci są zobowiązani do utrzymania łącznej emisji ze sprzedanej floty aut na poziomie 95 g/km. Wydłużając terminy realizacji zamówień na samochody spalinowe, a przyspieszając realizację zamówień na hybrydy czy elektryki mogą zadbać o limity emisji, tak aby ich nie przekroczyć. To wyraźnie leży w ich interesie.

Przewiduje się, że 13 największych europejskich producentów samochodów nie sprosta celom w zakresie emisji CO2 na 2021 r. i zostanie ukaranych grzywnami w wysokości ponad 14,5 mld euro. Czy zatem nie lepiej wymusić sprzedaż mniej emisyjnych pojazdów, aby zmniejszyć wysokość kary lub zupełnie jej uniknąć?


Mat. pras. Autoiso Sp. z o.o./ bp


CZYTAJ TAKŻE:


-


Źródło:https://noticias.autocosmos.com.mx/2021/09/01/sera-posible-que-la-escasez-de-microchips-continue-en-2022