Kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski został wybrany piłkarzem roku na świecie w plebiscycie FIFA The Best, co tylko potwierdziło genialny czas w karierze kapitana reprezentacji Polski.
Nie żyje Diego Maradona - ZOBACZ SERWIS SPECJALNY
Z powodu pandemii koronawirusa nie przyznano w tym roku Złotej Piłki, jednak francuski magazyn "France Football", który wydawał się pochwalać decyzję organizatorów plebiscytu, publikuje w najnowszym numerze (wtorek, 22 grudnia) długi wywiad z piłkarzem.
W jednym z wątków rozmowy Lewandowski zdradził, że w czasach gry w Borussii Dortmund interesował się nim jeden z gigantów. Chodziło o Manchester United.
- Po drugim roku w Dortmundzie rozmawiałem z sir Alexem Fergusonem. Chciał mnie w Manchesterze, a ja byłem bardzo zainteresowany. Mogę powiedzieć, że byłem gotowy, ale Dortmund nie chciał mnie puścić. Nie zdenerwowało mnie to, bo w Borussii wszystko szło wtedy dobrze - przyznał "Lewy".
Czytaj także:
Wiele pisano już o tym, że Polak wcale nie musiał trafić do Bayernu - chętny do tego, by sprowadzić go do siebie, był Real Madryt, który czynił starania o napastnika także w kolejnych sezonach, jednak bezskutecznie.
Teraz okazuje się, że najlepszy polski piłkarz mógł sprawdzić się w lidze, w której widziało go wielu kibiców - Premier League. Manchester United był wówczas na szczycie, co roku walczył o mistrzostwo Anglii. I za czasów legendarnego sir Alexa Fergusona przeżywał najlepszy okres w historii klubu.
Szkocki menedżer opuścił Old Trafford w 2013 roku, co zapoczątkowało duże problemy "Czerwonych Diabłów". Kolejni menedżerowie nie potrafili sprostać oczekiwaniom, klub sprowadzał wielu przeciętnych i przepłaconych piłkarzy, nie zdołał ani razu sięgnąć po upragniony tytuł.
Czy Robert Lewandowski byłby w stanie rozwinąć się w barwach "Czerwonych Diabłów" i chwalić się podobnymi liczbami? Czy sprawdziłby się w lidze, która jest uznawana za najbardziej wymagającą pod względem szybkości gry i przygotowania fizycznego?
- Nie bałem się Premier League. Między nią a Bundesligą nie ma wielkiej różnicy pod względem tempa i jakości technicznej - powiedział.
Wszystko wskazuje na to, że pozostało nam gdybanie i domysły, z całą pewnością trzeba jednak stwierdzić, że to właśnie Bayern okazał się idealnym wyborem, by zostać najlepszym piłkarzem świata, którego osiągnięcia są dziś niepodważalne.
ps