Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Jan Odyniec 11.08.2020

Swiatłana Cichanouska: sama zdecydowałam o wyjeździe na Litwę

- Sama podjęłam decyzję o wyjeździe - mówi kandydatka w niedzielnych wyborach prezydenckich na Białorusi Swiatłana Cichanouska na nagraniu opublikowanym we wtorek na YouTube. - Nie daj Boże, by ktoś stanął przed takim wyborem, przed jakim stanęłam ja - dodaje. Inaczej twierdzi Wolha Kawalkowa ze sztabu Cichanouskiej, która uważa, że kandydatka została wywieziona z Białorusi przez władze.

- Myślałam, że ta kampania dała mi tyle sił, że wytrzymam wszystko. (...) Podjęłam bardzo trudną decyzję. Podjęłam ją całkowicie samodzielnie, ani przyjaciele, bliscy, sztab, ani (mąż) Siarhiej w żaden sposób nie mogli na nią wpłynąć - powiedziała Swiatłana Cichanouska na nagraniu.

cichanouska 1200 shutterstock.jpg
Szef litewskiego MSZ: Swiatłana Cichanouska przebywa na Litwie. "Jest bezpieczna"

"Dzieci są najważniejsze"

- Wiem, że wielu mnie zrozumie, wielu potępi, wielu znienawidzi, ale nie daj Boże, żeby ktoś stanął przed takim wyborem, przed jakim stanęłam - dodaje. - Uważajcie na siebie, ani jedno życie nie jest warte tego, co teraz się dzieje - kontynuuje kandydatka.

Posłuchaj
00:23 Cichanouska IAR.mp3 Swiatłana Cichanouska: podjęłam bardzo trudną decyzję. Całkowicie niezależnie. Ani przyjaciele, ani mój sztab, rodzina, ani mój mąż Siarhiej, w żaden sposób nie mogli wpłynąć na to postanowienie. Wielu mnie zrozumie, wielu osądzi, wielu znienawidzi. Nie daj Boże, by wam przyszło stanąć przed takim wyborem. Dzieci są w życiu najważniejsze (IAR)

- Dzieci są najważniejsze w naszym życiu - kończy wypowiedź Cichanouska.

Czytaj również:

Nagranie zatytułowano "Wyjechałam do dzieci" i zostało opublikowane na kanale Strana dla Żyzni.

Sztab Cichanouskiej: Swiatłana nie chciała wyjeżdżać

Wcześniej członkini sztabu Swiatłany Cichanouskiej, Wolha Kawalkowa, poinformowała w rozmowie z agencją Reutera, że "Swiatłana Cichanouska została wywieziona z Białorusi przez białoruskie władze, nie miała wyboru". Jak podawał portal Tut.by, wyjazd miał pozwolić na uwolnienie szefowej jej sztabu, Maryi Maroz.

1200_Białoruś_PAP.jpg
Niespokojna noc w Mińsku. Policja użyła granatów hukowych wobec protestujących

- Została wywieziona z kraju przez władze. Nie miała wyboru. Pięć minut przed wizytą omawialiśmy nasze plany na przyszłość i z pewnością nie miała zamiaru opuszczać kraju - mówiła Kawalkowa w rozmowie z agencją Reutera.

"Ważne, że jest wolna i żyje. Wyjechały razem z Maryją Maroz. Jednak zakładnikami jest część zespołu Swiatłany" - przekazała Kawalkowa cytowana we wtorek na kanale niezależnego portalu Tut.by w serwisie Telegram.

Minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkeviczius poinformował wcześniej we wtorek, że Cichanouska jest na Litwie.

jmo